Ile kosztuje Cupra?

Cupra to nie tylko najmocniejsza wersja silnikowa Leona. To również najwyższa wersja wyposażeniowa z masą dodatków w standardzie i krótką listą opcji. Spróbujmy policzyć, ile faktycznie dopłacamy za wiele znaczące logotypy Cupra.

Cennik Leona otwiera trzydrzwiowa wersja SC, która w skromnie wyposażonej, 86-konnej wersji 1.2 TSI Entry kosztuje 53 500 zł. Leon SC Cupra startuje z pułapu 107 700 zł. Punktem wyjścia do rozmowy o faktycznych różnicach w cenach być zrównanie wyposażenia. Przypominamy, że bazowa wersja Entry została wykreowana, by Leon świetnie wyglądał w materiałach reklamowych. W salonie klient dowie się, że najtańszy z kompaktowych Seatów nie posiada ani manualnej klimatyzacji (+ 4396 zł), ani nagłośnienia Media System Touch (+ 2314 zł).

Do czasu wprowadzenia Cupry najostrzejszym Leonem w gamie był usportowiony FR ze 180-konnym 1.8 TSI. Trzydrzwiowa wersja samochodu kosztuje okrągłe 87 tysięcy złotych. Do poziomu Cupra brakuje 18-calowych felg 30/2 (+ 2644 zł), pakietu praktycznego (+ 509 zł), sportowych foteli Alcantara (+ 2314 zł), systemu Media Plus (1157 zł) i diodowego oświetlenia wnętrza (+ 273 zł).

Po zsumowaniu kosztu zakupu samochodu i opcji otrzymujemy 93 897 zł. Rasowy wygląd Leona FR jest zasługą ostrzej nakreślonych zderzaków, wypełnienia otworów w pasie przednim siatką o innej strukturze, zmniejszonego prześwitu oraz widocznych rur wydechowych. Nawet do fabrycznie podrasowanego Leona FR Seat proponuje pakiet aerodynamiczny (+ 11 761 zł). Jego zamówienie praktycznie niweluje różnicę w cenie 180-konnego Leona FR, a 265-konnej Cupry, chociaż wątpimy, czy ktokolwiek zdecyduje się na taki krok. Leon FR wygląda świetnie już w seryjnym wydaniu.

Powyższe kalkulacje są czysto teoretycznym rozważaniem. Im słabszy samochód, tym mniejsze prawdopodobieństwo zaznaczenia wielu pozycji na liście wyposażenia opcjonalnego. Leon Cupra potwierdza jednak, że kupując sportową wersję, otrzymujemy relatywnie najwięcej. Cupra jest dwukrotnie droższa od najtańszego Leona. Kiedy zrównamy wyposażenie okazuje się, że mamy do czynienia z korzystnie skalkulowaną ofertą - dopłacamy nie tylko za mocny silnik, sztywne zawieszenie czy wydajne hamulce, ale również za bogate wyposażenie.

Dodano: 9 lat temu,
autor: AutoCentrum.pl ,
zdjęcia: AutoCentrum.pl
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .