Mazda 6 2.5 - lekka, szybka, efektywna

Nowa limuzyna Mazdy skupia na sobie wiele zaciekawionych spojrzeń. Atuty "szóstki" nie kończą się na dynamicznie stylizowanej karoserii. Ukryto pod nią wiele nowoczesnych rozwiązań, które korzystnie wpływają na bezpieczeństwo, osiągi, prowadzenie oraz zużycie paliwa.

Czego spodziewamy się po samochodzie klasy średniej? Mazda uznała, że klienci oczekują świetnie wyglądającego i równie dobrze jeżdżącego auta. Taka była Mazda 6 pierwszej generacji, która zadebiutowała w 2002 roku. Kolejna odsłona modelu trafiła na rynek w 2007 roku. Samochód punktował jeszcze ciekawszą linią nadwozia i bogatym wyposażeniem, ale był krytykowany za twarde zawieszenie oraz przeciętnie wykończone wnętrze.

Układ wnętrza jest pochodną rozwiązań zastosowanych wcześniej w Mazdzie CX-5. Bez poważniejszych zmian przeniesiono deskę rozdzielczą, konsolę środkową oraz tunel środkowy z pokrętłem obsługującym system multimedialny. Niestety oznacza to również, że „szóstka” otrzymała centralny ekran o niezbyt wysokiej rozdzielczości. Menu jest niezbyt przejrzyste, zabrakło języka polskiego, a część przycisków sterujących zdublowano. System multimedialny irytuje też wolnym ładowaniem utworów po każdym uruchomieniu silnika. Plus za swobodę konfiguracji. Kierowca może wybrać dźwięki ostrzegawcze oraz poziom czułości automatycznych świateł i systemów zwiększających bezpieczeństwo jazdy.

Tych ostatnich w Mazdzie 6 jest sporo. Limuzyna z Kraju Kwitnącej Wiśni otrzymuje systemy zapobiegające kolizjom przy małych prędkościach, monitorujące martwą strefę, ostrzegające o niezamierzonym opuszczaniu pasa ruchu oraz analizujące odległość do poprzedzającego pojazdu. Można też liczyć na aktywny tempomat, skrętne biksenony oraz system przełączający światła drogowe na mijania.

Na podkreślenie zasługuje fakt, że wymienione udogodnienia są standardem we flagowej wersji SkyPassion. W konkurencyjnych limuzynach z Niemiec skompletowanie tylu systemów pochłania fortunę.

Skoro o kosztach mowa. Mazda 6 z silnikiem 2.5 Skyactiv-G i automatyczną skrzynią biegów kosztuje 134,7 tys. złotych. Kwota nie jest niska, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę wyposażenie, przestronność, osiągi, prowadzenie i wygląd samochodu, okazuje się bardzo konkurencyjna.

Dodano: 10 lat temu,
autor: Łukasz Szewczyk,
zdjęcia: Zachar Zawadzki;Łukasz Szewczyk
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .