Opel Mokka 1.6 CDTI - z nowym sercem
Pod maskę Mokki trafił nowy turbodiesel. Znany już z Astry, Merivy i Zafiry 1.6 CDTI jest cichszy, żwawszy i bardziej oszczędny od dotychczas oferowanego 1.7 CDTI.
Na więcej nikt nie liczy. O sukcesie crossoverów nie przesądziła ich dzielność terenowa. Klienci doceniają atrakcyjne wzornictwo czy podwyższoną pozycję za kierownicą, która ułatwia obserwację drogi i daje poczucie bezpieczeństwa. Wysoka karoseria (1,66 m) pozwoliła też na zaprojektowanie wnętrza mieszczącego cztery dorosłe osoby i wystarczająco pojemnego bagażnika (356 l). Mankamentem Mokki jest niewielka szerokość kabiny. Bardziej rosłe osoby na przednich fotelach będą trącały się łokciami. Przewożenie na tylnej kanapie trójki pasażerów raczej nie wchodzi w grę.
Mankamentem Mokki jest też przeładowana przyciskami konsola środkowa. Najwyższy czas na duży, dotykowy ekran bądź wielofunkcyjne pokrętło sterujące. Przyzwyczajenia wymaga także obsługa komputera pokładowego z nietypowym pokrętłem na dźwigni kierunkowskazów i osobnym przyciskiem do zerowania wskazań. Plus za dużą liczbę schowków. Do wykończenia wnętrza użyto zróżnicowanych materiałów. Odpowiednio dobrane faktury, niezła kolorystyka, wysoka precyzja spasowania i montażu sprawiają, że całość wygląda dobrze.
Od kilku lat Opel zabiega o względy klientów bardzo obszernymi katalogami wyposażenia dodatkowego. Zamawiający Mokkę może poczuć się niemal jak klient marki Premium. Crossover Opla może otrzymać m.in. biksenonowe reflektory, ergonomiczne fotele z siedziskami o regulowanej długości, kolorową deskę rozdzielczą, podgrzewaną kierownicę, system rozpoznawania znaków drogowych czy gniazdo 230V. Bardzo przydatnym dodatkiem okazuje się kamera cofania. Wznosząca się linia okien oraz szerokie słupki C skutecznie ograniczają widoczność.
Wyposażenie Mokki w silnik 1.6 CDTI jest jednym z elementów ofensywy modelowej Opla, który w latach 2014-2018 zamierza wprowadzić na rynek 17 nowych jednostek napędowych i 27 świeżych modeli. Crossover ewoluował we właściwym kierunku. Z niecierpliwością czekamy więc na kolejne nowości.