Bez emocji - Toyota Avensis (2003-2008)

Popularna, niepozorna, wygodna. Druga generacja Toyoty Avensis nie budzi większych emocji. W przypadku używanych egzemplarzy równie ważny jest fakt, że japońska limuzyna klasy średniej nie wywołuje także negatywnych emocji...

Doskonała renoma modelu Avensis sprawia, że jest to jeden z najbardziej poszukiwanych modeli na rynku wtórnym. Pociąga to za sobą określone konsekwencje. Sprzedaż Toyoty nawet z wysokim przebiegiem nie powinna być trudna, a dotychczasowy właściciel może liczyć na zasilenie konta sporą ilością gotówki. Dla zainteresowanych zakupem używanego Avensisa mamy gorsze wiadomości. Samochody są wyraźnie droższe od francuskich i niektórych niemieckich konkurentów. Duże zainteresowanie modelem sprawia, że do „obiegu” wracają także egzemplarze po poważnych wypadkach.

Druga generacja Toyoty Avensis była oferowana w nadwoziach typu sedan, liftback i kombi. Przestronność ich wnętrz całkowicie satysfakcjonowała klientów. Mało kto decydował się na dopłacenie za starszą technologicznie Avensis Verso, która ostatecznie zniknęła z salonów w 2006 roku. Zaletą Avensisa są również pojemne bagażniki – wyniki 510 (liftback) i 520 litrów (kombi i sedan) należą do czołówki w klasie. Jedynym mankamentem są wnikające do wnętrza zawiasy pokrywy bagażnika trójbryłowej wersji.

W 2006 roku Toyota poddała limuzynę delikatnemu retuszowi. Samochody po faceliftingu można poznać po kierunkowskazach w obudowach lusterek, zmienionym pasie przednim oraz odświeżonym wnętrzu.

Ostatnie z wymienionych i tak nie prezentowało się najlepiej. Plastiki są średniej jakości, a w samochodach z większymi przebiegami potrafią dokuczliwie hałasować. Tapicerka okazuje się podatna na wycieranie – nawet przy przebiegach poniżej 100 tysięcy kilometrów obicia mogą wyglądać na potargane lub wysiedziane. Użytkownicy samochodu podkreślają też, że czyszczenie materiału nie należy do łatwych zadań.

Przedział pasażerski ma jednak sporo atutów – ergonomię, przestronność oraz niezłe wyciszenie. W rezultacie nawet dalekie podróże nie męczą. Komfort jazdy zwiększa miękko zestrojone zawieszenie.

Toyota zdecydowała się na niezależne zawieszenie przednich i tylnych kół. W pierwszej kolejności zużywają się zwykle tuleje wielowahaczowego tylnego zawieszenia.

Na tle konkurentów gama jednostek napędowych prezentuje się stosunkowo skromnie. W czasie gdy konkurencji proponowali klientom sportowe odmiany oznaczone symbolami M, MPS, OPC, S, ST i R, Avensis mógł poszczycić się mocą najwyżej 177 KM. Mocne wersje budzą wiele emocji, jednak w finalnym bilansie sprzedaży okazują się niszowym produktem. Toyota postawiła na silniki, które cieszą się największym wzięciem. Ofertę otwierał „budżetowy” motor 1.6 VVT-i (110 KM). Ze względu na masę i gabaryty Avensisa bardziej optymalny jest silnik 1.8 VVT-i (129 KM), który lepiej radzi sobie z samochodem, zużywając średnio 7,6 l/100km, czyli mniej paliwa od podstawowej wersji (8,2 l/100km). Mocniejsze jednostki 2.0 VVT-i (147 KM) i 2.4 VVT-i (163 KM) zapewniają oczywiście lepsze osiągi, ale w cyklu mieszane przychodzi za nie zapłacić 8,8 l/100km i 9,8 l/100km. Na uwagę zasługuje również fakt, że dwa najmocniejsze silniki benzynowe posiadały bezpośredni wtrysk paliwa. Rozwiązanie nie okazało się optymalne. W Avensisie trzeciej generacji powrócono do klasycznego systemu zasilania.

Raporty spalania Toyota Avensis II - sprawdź, ile wydasz na stacjach paliw

W początkowym (2003-2004) okresie produkcji Avensis nie rozpieszczał zwolenników jednostek wysokoprężnych. Oferowany wówczas motor 2.0 D-4D rozwijał skromne 116 KM. W 2004 roku ofertę rozszerzyły silniki 2.2 D-4D (150 KM) i 2.2 D-CAT (177 KM). W samochodach produkowanych od 2006 roku najsłabszy diesel dysponuje mocą 126 KM. Mimo sporego zróżnicowania parametrów diesle D-4D (116-150 KM) zużywają średnio 6,4-6,8 l/100km. W przypadku najmocniejszej wersji trzeba przygotować się na 8,2 l/100km.

Jak Avensis wypada w oczach ekspertów? W zestawieniu TUV samochód zajmuje pozycję w ścisłej czołówce. W raporcie ADAC Avensis znalazł się jednak na początku drugiej połowy stawki w klasie średniej. Diesle zebrały negatywne oceny za zapchane filtry cząstek stałych, problemy z systemem recyrkulacji spalin oraz obluzowane osłony silnika. Poszczególne niedomagania udało się rozwiązać w latach 2006-2008. Wcześniej (2005-2006 r.) ograniczono częstotliwość występowania awarii rozrusznika i włącznika zapłonu, jak również usterek alternatora i szybko przepalających się żarówek, których wymiana nie należy do łatwych.

Użytkownicy samochodu przypominają o stosunkowo częstych awariach sond lambda. Naprawy nie należą do tanich, bo zamienniki nie zawsze zdają egzamin. Ze sporą dozą ostrożności należy podchodzić do Avensisów z dwulitrowym turbodieslem. W jednostce D4-D stosunkowo szybko potrafią zawieść katalizatory spalin D-Cat, wtryskiwacze, turbosprężarki oraz dwumasowe koła zamachowe. Często obserwowaną przypadłością są także problemy z zaworem systemu recyrkulacji spalin.

Autorentgen - na co skarżą się posiadacze Toyoty Avensis

Niezależnie od rodzaju pracującego pod maską silnika, wskazane są regularne kontrole poziomu oleju. Zdarza się, że znaczne ilości są spalane już przed osiągnięciem przebiegu 100 tysięcy kilometrów. Przez zakupem warto sprawdzić, czy w przekładni kierowniczej nie powstały luzy - naprawa nie należy do tanich.

Typowym problemem Avensisów są wypalone mocowania żarówek oraz woda zbierająca się w przednich reflektorach. Problem dotyczy samochodów z pierwszych lat produkcji. W wielu przypadkach nie pomogły regularne wizyty w ASO i kilkukrotne wymiany świateł. Klosze tylnych reflektorów parują rzadziej, ale zdarza się, że ich uszczelki przepuszczają wodę do wnętrza.

Mimo pewnych niedociągnięć Avensis drugiej generacji jest samochodem godnym polecenia. Najbezpieczniejszym zakupem są egzemplarze z silnikami benzynowymi, jednak ze względu na spore zużycie paliwa oraz utrudniony montaż instalacji gazowych jazda nimi nie będzie należała do najtańszych. Używana Toyota Avensis dobrze trzyma cenę. Spadek wartości jest porównywalny z niemieckimi konkurentami, ale w Toyotach można liczyć na bogatsze wyposażenie. Ceny wywoławcze są niezwykle zróżnicowane. Przeglądając ogłoszenia można dojść do wniosku, że ich związek z wiekiem oraz rodzajem silnika i nadwozia samochodu jest bardzo luźny.

Polecane silniki:

Benzynowy 1.8 VVT-i: Podstawowy silnik o pojemności 1,6 litra był dostępny na wybranych rynkach. Nieprzypadkowo. Umożliwił obniżenie ceny samochodu, ale zapewnia mu mizerne osiągi. Za rozsądny kompromis między spalaniem, a osiągami można uznać jednostkę 1.8 VVT-i. Konstrukcyjnie jest ona prostsza od silnika 2.0 VVT-i z bezpośrednim wtryskiem paliwa, co wpływa na koszty napraw.

Wysokoprężny 2.0 D-4D: W pierwszym okresie podstawowy, 116-konny silnik D-4D wymagał specjalnej troski. Turbosprężarki oraz wtryskiwacze potrafiły zawieść naprawdę szybko. Usterki były zwykle naprawiane w ramach gwarancji. Mimo tego warto poważnie zastanowić się nad zakupem bardziej dopracowanych silników o mocy 126 KM, które trafiały do Avensisów od 2006 roku.

Zalety:
+ Niska utrata wartości
+ Trwałe silniki benzynowe
+ Przestronne i ergonomiczne wnętrza


Wady:
- Jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza
- Problematyczne diesle
- Spore koszty utrzymania

Ceny wybranych części zamiennych - zamienników:
Wahacz (przód): 130-330 zł
Tarcze i klocki (przód): 240-500 zł
Sprzęgło (komplet): 340-800 zł

Przykładowe ceny ofertowe:
2.0 D-4D, 2005 r., 147000 km, 24 tys. zł
1.6, 2006 r., 159000 km, 26 tys. zł
1.8, 2004 r., 147000 km, 34 tys. zł
2.2 D-4D, 2006 r., 149000 km, 35 tys. zł

Autorem zdjęć jest Lbcserwis, użytkownik Toyoty Avensis II

Dodano: 12 lat temu,
autor: Łukasz Szewczyk
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .