SUV za rozsądne pieniądze - Toyota RAV4 (2000-2006)

SUV-y są modne. Nie bez przyczyny. Podwyższony prześwit ułatwia jazdę po wyboistych drogach, wysoka pozycja za kierownicą zapewnia dobrą widoczność, a napęd na cztery koła podnosi bezpieczeństwo w trudnych warunkach.

Pierwsza generacja Toyoty RAV4 zadebiutowała w 1994 roku. Pomysł zminiaturyzowania i ucywilizowania terenówki z prawdziwego zdarzenia okazał się strzałem w dziesiątkę. Prekursor współczesnych crossoverów i SUV-ów nie musiał długo czekać na pojawienie się konkurentów. Aby nie oddawać im pola Toyota w 2000 roku zaprezentowała drugą generację „Ravki”. Samochód wyglądał dużo solidniej od poprzednika, co wraz z dobrą renomą marki pozwoliło na błyskawiczne przedarcie się na czołowe miejsca list sprzedaży.

Na wielu rynkach Toyota RAV4 otrzymywała w standardzie klimatyzację, dwie poduszki powietrzne oraz elektrycznie sterowane przednie szyby. Stały napęd na cztery koła nie był oferowany w bazowym wariancie. Pod koniec 2003 roku RAV4 przeszłą facelifting, który przyniósł odświeżone kształty nadwozia oraz dłuższą listę wyposażenia.

W Europie samochód był dostępny z benzynowymi silnikami 1.8 VVTi (125 KM) i 2.0 VVTi (150 KM) oraz wysokoprężnym 2.0 D4-D (115 KM), przy czym podstawowy motor benzynowy zarezerwowano dla 3-drziowej wersji z napędem na przednie koła. W przypadku aut importowanych z USA w grę wchodzi również benzynowy silnik 2.4 o mocy 163 KM.

Kto liczy na oszczędne podróżowanie, powinien zainteresować się samochodem z benzynowym silnikiem 1.8 VVTi oraz wysokoprężnym 2.0 D4-D. Oba w cyklu mieszanym zadowalają się niecałymi 8 l/100km. 150-konny motor benzynowy zużywa średnio 10 l//100km. W przypadku samochodów z „automatem” spalanie wzrasta zwykle o 2 l/100km.

Jazda Toyotą RAV4 będzie należała do przyjemnych, jeżeli prowadzący nie poczuje w sobie żyłki sportowca. Wysokie nadwozie i mocno wspomagany układ kierowniczy nie ułatwiają pokonywania zakrętów. Największym mankamentem japońskiego SUV-a są jednak manualne skrzynie biegów – irytują niską precyzją mechanizmu wybierania przełożeń. Czterobiegowy „automat” był dostępny wyłącznie w zestawieniu z dwulitrowym silnikiem benzynowym.

Trzydrzwiowa wersja ma karoserię długą na zaledwie 3,8 metra, a osie dzieli 2,3 metra. To wyniki na poziomie niezbyt wyrośniętego samochodu segmentu B, więc nie należy oczekiwać szokującej przestronności wnętrza. Będzie w nim wygodnie tylko dwóm dorosłym osobom. Tylna kanapa zazwyczaj służy do transportu bagaży – przestrzeń ładunkowa ma pojemność zaledwie 150 litrów. Przesuwając dwa tylne fotele do przodu uzyskamy do 230 litrów.

Bagażnik pięciodrzwiowej Toyoty RAV4 ma słuszną pojemność 410 litrów (po przesunięciu kanapy do 500 l), a nadwozie o długości 4,2 metra oraz 2490-milimetrowy rozstaw osi zapewniają rozsądną przestronność wnętrza. Nawet w większej „Ravce” na tylnych fotelach dorosłym pasażerom nie będzie najwygodniej.

Wnętrze utrzymano w stylu typowym dla Toyoty – jest prosto i rzeczowo. Jedyną smaczkiem są wskaźniki z czerwonymi igłami oraz białym tłem, które zamknięto w osobnych tubusach. Na ergonomię nie sposób narzekać. Tworzywa wykończeniowe mają jakość oraz kolorystykę typową dla japońskich aut. Przeciętną. Najpoważniejszym niedostatkiem jest ograniczona ilość mat tłumiących, na skutek czego do wnętrza przenika wiele dźwięków.

Toyoty sprzed lat słynęły z trwałości. Jak wyglądają sprawy w przypadku modelu RAV4? Zdarzają się egzemplarze, które mimo upływu kolejnych dziesiątek tysięcy kilometrów nie są nękane przez awarie. Potwierdzeniem solidności auta mogą być wysokie notowania w raportach TUV. ADAC ma mniej pochlebne zdanie na temat RAV4 i plasuje ją w połowie stawki. Słów krytyki nie szczędzą natomiast niektórzy użytkownicy, którzy spodziewali się całkowicie bezawaryjnego pojazdu.

Toyota RAV4 niezniszczalna jednak nie jest. W zawieszeniu najszybciej ulegają zużyciu łączniki stabilizatorów oraz gumowe tuleje wahaczy. Lakier na karoserii oraz felgach okazuje się podatny na uszkodzenia. Do rzadkości nie należą auta ze skorodowanym wydechem oraz uszczelkami przepuszczającymi wodę do wnętrza. W trakcie długotrwałej jazdy ze stałymi prędkościami (np. po autostradzie) komputer potrafi wyświetlić błąd katalizatora. W niektórych egzemplarzach mogą dokuczać szumy i trzaski z okolicy przedniej szyby.

Z kolei w dieslach z większymi przebiegami zdarzają się usterki dwumasowych kół zamachowych, skrzyń biegów, turbosprężarek oraz układu wtryskowego. Przed zakupem warto poszukać oznak jazdy w terenie - wgnieceń na podwoziu i progach, zarysowanych zderzaków oraz śladów po gałęziach na karoserii. Prześwit pojazdu nie jest wielki, a dodatkowo ograniczają go akcesoryjne zestawy orurowania. Podobnie jak inne SUV-y, RAV4 nie przepada za eskapadami w bardziej „ambitny” teren, które mogą dokonać spustoszenia w wielu podzespołach.

Wiele napraw można przeprowadzić przy użyciu zamienników. Nie oznacza to, że RAV4 będzie bardzo tania w utrzymaniu. Najbardziej kosztowne mogą okazać się samochody z silnikami wysokoprężnymi. Dość powiedzieć, że zakup tylko komplet sprzęgła z dwumasowym kołem zamachowym to wydatek dwóch tysięcy złotych. Koszt naprawy w ASO byłby jednak kilkukrotnie wyższy.

RAV4 z lat 2000-2006 to przepustka do świata SUV-ów za cenę fabrycznie nowego samochodu miejskiego. Oferta jest kusząca, mimo że druga generacji Toyoty RAV4 nie jest pozbawiona wad. Przeciwwagę dla nich stanowią niezłe właściwości jezdne, niska utrata wartości oraz spora praktyczność pojazdu – przede wszystkim pięciodrzwiowej wersji.

Polecane silniki:

Benzynowy 2.0 VVTi: Silnik rozwijający 150 KM zapewnia przyzwoite osiągi i elastyczność. Prawdopodobieństwo wystąpienia poważnej awarii jest mniejsze niż w przypadku wysokoprężnego motoru D4-D. W cyklu mieszanym silnik pochłania jednak 10l/100km. Niestety ofensywną jazdą poprzeczkę można znacznie podnieść. Niektórzy użytkownicy próbują obniżyć koszty eksploatacji poprzez montaż instalacji gazowej. W przypadku RAV4 największym problemem okazuje się wówczas brak wnęki na koło zapasowe, w którym można ukryć butlę. Na wzór prawdziwych terenówek „zapas” powędrował na tylną klapę.

Zalety:
+ Permanentny napęd na cztery koła
+ Niska utrata wartości
+ Trwałość samochodów z silnikami benzynowymi

Wady:
- Jakość odbiegająca od oczekiwań
- Mizerna przestronność 3-drzwiowej wersji
- Ograniczona paleta jednostek napędowych

Ceny wybranych części zamiennych - zamienników:
Wahacz (przód): 160-350 zł
Tarcze i klocki (przód): 280-550 zł
Sprzęgło (komplet): 300-900 zł

Przykładowe ceny ofertowe:
2.0 D4-D 3d., 2002 r., 259000 km, 24 tys. zł
1.8 VVTi 3d., 2002 r., 114000 km, 30 tys. zł
2.0 VVTi 5d, 2003 r., 138000 km, 36 tys. zł
2.0 D4-D 5d., 2004 r., 89000 km, 40 tys. zł

Autorem zdjęć jest Marcinis1, użytkownik Toyoty RAV4

Dodano: 12 lat temu,
autor: Łukasz Szewczyk
Zobacz inne artykuły
Bezpieczeństwo w Mazda CX-60 – czyli systemy wspomagające i ochrona
Chcesz poczuć się jak właściciel ponad 3000 aut, których nie musisz naprawiać ani ubezpieczać? Takie rzeczy tylko w Traficarze
Okazje ze Stanów mogą być pułapką, ale nie muszą. Oto, jak sobie z nimi radzić
Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje Politykę prywatności .