Jakiś czas miałem problem z silnikiem, który gasł bez powodu w trakcie, najczęściej postojów (oczywiście na wolnym biegu). Usterka trwała dobre dwa lata. Service Renault´a był bezsilny. W kontekście tej sytuacji oceniam go raczej kiepsko. Chłopaki muszą się jeszcze dużo uczyć, przede wszystkim jak powinni obsługiwać klienta, który nie zawsze bezpośrednio przynosi im efekty finansowe. Notabene service nie należy też do tanich.
Usterka koniec końców została wskazana przez inny komercyjny service (już dużo tańszy) - niestety przyczyny usterki nie podam na forum, ponieważ dużo kosztowało mnie jej zlikwidowanie. Niech się chłopaki namęczą przynajmniej tyle, co ja, aby wzbogacić swoje know-how a być może przy okazji podniesie się również ich poziom szacunku dla klienta.