Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B5 Kombi

Jedyne co mnie trzyma przy tym samochodzie to fakt, że jest to wersja Highline, więc wyposażona jest we wszystkie możliwe wygody. Co miłe, to większość z tych bajerów jeszcze działa. Jeżeli Passat B5 jest jednym z bardziej ulubionych aut u złodziei, to na pewno nie ta wersja silnikowa. A jeśli ktoś chce być oryginalny - można śmiało polecić.

Poza tym, że silnik fajnie brzmi, to chyba wszystko co można o nim dobrego napisać. Moc 150 KM na dość duże i ciężkie auto to nie rewelacja, ale może być. Generalnie jest to mega wynalazek jak na nasze warunki. Nawet w serwisie mi powiedzieli, że częściej mają do czynienia z Bentleyem niż z takim silnikiem VW. Bardzo awaryjny zwłaszcza w tym silniku jest układ zapłonowy. Na części trzeba czekać i to długo, ciężko o zamienniki nawet na Allegro. Cóż - rzadkość i to dosyć droga. W tej chwili mam już nowy układ zapłonowy, bo specjaliści nie od razu stawiali trafną diagnozę. Wymieniane było po kolei wszystko począwszy od świec na sterowniku cewki kończąc - w sumie coś ok. 2500 zł (9-letni samochód !). Do tego doszło jeszcze kilka wężyków chłodzenia i innych drobiazgów za kolejny tysiąc. Aha i byłbym zapomniał! Jeśli ktoś kupuje ten samochód by pooszczędzać paliwo - to nie ten adres. Jedyna nadzieja w LPG, bo to jeszcze tak dużo nie kosztuje. W mieście zużywa średnio 14-15 l, w trasie trudno zejść poniżej 10-ciu.

Pozytywnie, dobrze wchodzą biegi nawet po przebiegu 210 tys. Trochę czuć na drążku drgania z układu napędowego - stały napęd 4x4.

Fajnie się prowadzi, pewnie na zakrętach (4x4) i wystarczająco komfortowo dla pasażerów.

W kombi nie jest najgorzej, ja niestety mam auto z fabrycznie przyciemnianymi szybami, co jest może ładne, ale przy cofaniu niepraktyczne.

OK. Wszystko pod ręką. Oczywiście w nowszych modelach pewnie jest jeszcze lepiej, ale nie ma się co czepiać.

Bardzo wydajne ogrzewanie i klima. Dodatkowo mój model ma czasowo programowane Webasto, na zimę rewelacja!

Pięć dorosłych osób jedzie wygodnie nawet w dłuższą podróż. Duża przestrzeń bagażowa. Dla rodziny wystarczająco.

Bez zarzutu, nawet przy większych prędkościach.

Tico na gaz to nie będzie. Ja zainwestowałem w instalację LPG, bo powinna zwrócić się szybko. 15/100 to norma w mieście - przy benzynie mozna zbankrutować.

Auto niezbyt drogie w zakupie (np. w porównaniu do diesli z tych roczników) ale później drogie w utrzymaniu. Kiepska dostępność części, mała wiedza mechaników o tym silniku nawet w serwisie VW. Polecam osobom cierpliwym i indywidualistom.

Samochód dla cierpliwych. Warto mieć znajomego dobrego mechanika, sporo kasy i czasu w oczekiwaniu na części. Kiepsko jest z osprzętem silnika i ogólnie z elektryką samochodu (alternator, układ zapłonowy, węże chłodnicze, wycieraczki, spryskiwacze itp.)

j.w.