Auto produkowane od 2007 roku doczeka się ostatniego "Hurra" w postaci limitowanej serii 100 aut o nazwie Ultimate Edition. Z pewnością będzie to nie lada gratka dla kolekcjonerów oraz fanatyków brytyjskiej marki.
Produkcja wersji Ultimate Edition zostanie ograniczona do zaledwie 100 sztuk, z czego około 30 trafi na rynek w Stanach Zjednoczonych. W kuluarach mówi się, że auto nie otrzyma żadnych usprawnień w silniku czy układzie jezdnym, co nie jest aż tak wielką stratą - auto samo w sobie jest świetne.
Ultimate Edition będzie oparta na standardowym modelu, choć plotki mówią, że auto będzie bardzo podobne do zeszłorocznej wersji DBS Carbon Black Special, którą prezentujemy na zdjęciach poniżej. Już w oryginale auto prezentuje się wspaniale, a liczne dodatki jedynie podkreślają jego linię.
Aston Martin DBS w wersji Carbon Black Special dostał nową paletę kolorów nadwozia, dodatki zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz oraz nowe wzory felg. Wersja Ultimate Edition z pewnością będzie charakteryzowała się tym samym. Czekamy na oficjalną notkę prasową od Astona, która rozwieje wszelkie wątpliwości.