Choć wydawać by się mogło, że Volkswagen będzie chciał odejść od silników Diesla, czego potwierdzeniem są plany wprowadzania kolejnych modeli z rodziny I.D., to jednak koniec silników wysokoprężnych rodem z Wolfsbura wcale nie jest tak bliski. Wystawa w Genewie pokazuje wręcz coś odwrotnego. Na stoisku niemieckiej marki będziemy mogli zobaczyć m.in. najmocniejszego SUV-a z dieslem pod maską.
Premierowy wariant Volkswagena Touarega będzie napędzany 4-litrowym silnikiem V8 TDI, który rozwija moc 421 KM, co sprawia, że będzie to najmocniejszy SUV z Wolfsburga napędzany jednostką wysokoprężną, jaki kiedykolwiek pojawił się w sprzedaży. Do tego należy dodać imponujące 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który powinien sprawić, że bez względu na to, czy ten Touareg będzie poruszał się po asfalcie z niskimi czy dużymi prędkościami, czy też poza utwardzonymi drogami nie powinno mu zabraknąć praktycznie w żadnej sytuacji odpowiedniej werwy.
Do pierwszej setki Touareg V8 TDI rozpędzi się w 4,9 s i będzie w stanie osiągnąć prędkość 250 km/h. Choć Volkswagen nie podał danych dotyczących spalania, to jednak ta wersja silnikowa będzie spełniać normy emisji spalin Euro 6d-TEMP.
Wprawdzie zaprezentowany w Genewie model będzie jeszcze autem przedprodukcyjnym, jednak wg zapowiedzi Volkswagena produkcja Touarega w wersji V8 TDI ma ruszyć już pod koniec maja, a więc żadnych większych zmian już nie przewidujemy. W momencie rozpoczęcia sprzedaży nabywca będzie miał do wyboru pakiet Elegance oraz Atmosphere. W tym pierwszym w kabinie będą dominować detale wykończone metalowymi wstawkami, zaś w drugim drewnianymi. Siedzenia oraz wewnętrzne obicia drzwi wykończone są zaś skórzaną tapicerką.
W porównaniu do wersji napędzanych silnikami V6 w topowym wariancie znajdziemy dodatkowo pneumatyczne zawieszenie, klapę bagażnika otwieraną i zamykaną elektrycznie, system antywłamaniowy, metalowe nakładki na pedały oraz automatyczne reflektory. Touareg V8 TDI standardowo wyposażony jest w 19-calowe felgi.