Jeszcze nie tak dawno pisaliśmy o wielkich problemach Lotusa. Jak widać producent nie daje za wygraną - wręcz przeciwnie - rozwija się w najlepsze! Tym razem powstał nowy oddział Lotus Motorcycles, który już pracuje nad pierwszym modelem.
To naprawdę spora niespodzianka dla wszystkich fanów tej marki. Motocykle Lotusa? To może być ciekawe! I z pewnością będzie, pod warunkiem, że do wykonania motocykli przyłożą się tak samo, jak do samochodów, które notabene są rewelacyjne.
Jeśli chodzi o nazwiska, warto zwrócić uwagę na postać byłego projektanta Grupy Volkswagena - Daniela Simona. Oprócz tego w projekt zaangażowany jest zespół wyścigowy Kodewa oraz niemiecka Grupa Holzer. Lotus Motorcycles już pracuje nad pierwszym modelem - C-01.
Producent określa nowość jako "hyper bike". Niestety dane są bardzo ograniczone, ale na zdjęciu widać wykonany z włókna węglowego bak paliwa w tradycyjnych dla Lotusa barwach. W kuluarach mówi się, że do napędu posłuży około 200-konny silnik.
Jakby tego było mało, motocykl ma być wykonany z mieszanki najlepszej jakości lekkich materiałów - włókna węglowego, tytanu, lotniczej stali etc. Za projekt stylistyczny odpowiedzialny jest Daniel Simon, który będzie czerpał inspiracje z modelu Lotus 49. Zapowiada się ciekawie.