Chwilę po nieoficjalnych przeciekach Chevrolet postanowił zaprezentować już oficjalnie swój najnowszy model Corvette Z06 Convertible. Nowość zadebiutuje na zbliżającym się Salonie Samochodowym w Nowym Jorku, ale już teraz możemy ocenić, jak się prezentuje.
Trzeba przyznać, że widok jest rewelacyjny. Jeśli wariant Cabrio (lub jak ktoś woli - Convertible) powstaje od podstaw, nie ma obaw o stylistykę. Jeśli jednak dawcą jest model Coupe, zawsze coś jest nie tak. W tym przypadku jednak ta zasada nie ma zastosowania, gdyż Chevrolet Corvette Z06 Convertible wygląda po prostu świetnie. Jest sporo amerykańskiego blichtru, ale w tej najlepszej odmianie.
Linia jest bardzo podobna do Coupe, choć oczywiście największą zmianą jest składany miękki dach - składanie lub rozkładanie może być przeprowadzane przy prędkości do 50 km/h. Za fotelami znajduje się specjalna przesłona wykonana z surowego włókna węglowego lub polakierowanego tworzywa. A co na temat modelu powiedział szef inżynierów Corvetty - Tadge Juechter?
"Do tej pory stworzenie otwartego, ale jednocześnie sztywnego i świetnie radzącego sobie w zakrętach kabrioletu było bardzo trudne. Struktura modelu musiała być na tyle mocna, aby mogła dorównać innym modelom Corvette w ofercie." Właśnie dlatego, że struktura auta jest tak sztywna, model Chevrolet Corvette Z06 Convertible nie potrzebował żadnych dodatkowych wzmocnień.
Zdaniem producenta, auto waży niemal tyle samo, co wersja Coupe. Pod maską mamy ten sam potężny silnik LT4 V8 o pojemności 6.2 litra i mocy 625 KM. Moment obrotowy to powalające 861 Nm, co w aucie bez dachu jest jednoznaczne z epickimi przeżyciami podczas przyspieszania. Napęd trafia na tylną oś za pośrednictwem 7-biegowej skrzyni manualnej lub 8-biegowego automatu.
A jak Wam podoba się Chevrolet Corvette Z06 Convertible?