Po latach pogłosek, spekulacji i komputerowych wizualizacji nowego NSX-a, wielbiciele tego kultowego modelu wreszcie mogą odetchnąć z ulgą. Na salonie samochodowym w Genewie Honda pokazała prototyp, który jest wyraźną zapowiedzią nowego wcielenia sportowego "Japończyka".
Prezentowany w Szwajcarii prototyp jest - zgodnie z oczekiwaniami - kopią Acury NSX Concept, która na początku tego roku została odsłonięta przed publicznością targów w Detroit. Auto spod znaku Hondy również przyciąga wzrok dynamiczną sylwetką opatrzoną w szereg ostrych krawędzi i nowoczesne oświetlenie.
Rewolucją w historii NSX-a można nazwać technologię, jaka znalazła się w nowym koncepcie. Co prawda tak jak w modelu z lat 1990-2005 "sercem" układu napędowego jest centralnie zamontowany motor V6, jednak tu współpracują z nim trzy jednostki elektryczne - jedna wraz ze "spalinówką" wprawia w ruch tylne koła, a dwie pozostałe odpowiadają za oś przednią. Cały napęd Japończycy ochrzcili mianem SH-AWD.
Co bardzo ważne, NSX Concept nie jest jedynie eksponatem, który po prezentacji na targach trafi do motoryzacyjnego muzeum. Już teraz Honda planuje bowiem uruchomienie produkcji seryjnej - auto trafić ma na taśmy montażowe w ciągu kilku najbliższych lat, przy czym zarówno zaprojektowaniem, jak i wytwarzaniem auta zająć mają się Amerykanie.