Tak jak już informowaliśmy, wystawa CES w Las Vegas jest miejscem oficjalnej premiery najnowszej generacji Mercedesa CLA w odmianie Coupe. Choć to jeden z najmniejszych, a tym samym najtańszych modeli z gwiazdą na masce, to jednak nie brak mu najnowszych zdobyczy techniki, które znamy z najdroższych modeli koncernu Daimler.
750 tys. egzemplarzy. Tyle wyniosła sprzedaż pierwszej generacji modelu CLA, łącznie wersji Coupe oraz Shooting Brake, co niewątpliwie było sporym sukcesem rynkowym i sprawiło, że władze niemieckiego koncernu postanowiły kontynuować produkcję tego modelu. Dla niemieckiej marki ważna była nie tylko wielkość sprzedaży, ale także duże zainteresowanie nim młodszych klientów, co pozwoliło nieco zmienić wizerunek marki Mercedes. Klienci CLA w Stanach Zjednoczonych są średnio o dziesięć lat młodsi od typowego klienta niemieckiej marki. Również w Europie klienci CLA należą do najmłodszych w portfelu Mercedesa.
W porównaniu do poprzedniej generacji nowe CLA urosło na długość i szerokość i mierzy teraz odpowiednio 4688 mm (+48 mm) i 1830 mm (+53 mm). Jednocześnie nadwozie jest teraz niższe o 2 mm (1439 mm), co ma nadać mu więcej dynamicznego charakteru. Zwiększył się za to o 3 cm rozstaw osi. Zmiany te przełożyły się na większą ilość miejsca w kabinie, głównie w okolicach kolan przednich i tylnych pasażerów, a także w bagażniku.
Czterodrzwiowe coupe, jak określa się również tego małego Mercedesa, to połączenie eleganckich i sportowych linii, długiej maski silnika i linii dachu, a także bezramkowych drzwi. W przedniej części nadwozia wąskie reflektory i atrapa chłodnicy tworzą więcej sportowego charakteru, podobnie jak dwuczęściowe tylne światła.
Wnętrze zostało utrzymane w młodzieżowym stylu i jest podporządkowane nowym rozwiązaniom technologicznym. Podobnie jak w nowej Klasie A architektura wnętrza jest ukształtowana przez awangardową deskę rozdzielczą. Panoramiczny wyświetlacz jest zaś całkowicie wolnostojący. Dolna część jest wyraźnie oddzielona od głównego korpusu zestawu wskaźników. Kolejnym atrakcyjnym wyróżnikiem są otwory nawiewów w kształcie turbiny.
Dokładnie przed rokiem, również na wystawie CES w Las Vegas, Mercedes zaprezentował całkowicie nowy układ multimedialny MBUX. W tym roku w nowym CLA znajdziemy kolejne udoskonalenia tego systemu z nowymi funkcjonalności, w tym m.in. funkcję sterowania głosowego MBUX Interior Assist. Generalnie dzięki wprowadzonym zmianom obsługa systemu jest prostsza i bardziej intuicyjna.
Funkcja sterowania głosowego będzie w stanie rozpoznawać i reagować na bardziej złożone pytania i polecenia (np. "Znajdź przyjazne dzieciom restauracje azjatyckie w pobliżu z oceną czterogwiazdkową, które nie są chińskie ani japońskie" albo "Jaka jest zawartość tłuszczu w awokado?").
Większy o 63 mm z przodu i o 55 mm z tyłu rozstaw kół oraz niżej położony środek ciężkości mają zapewnić nowemu CLA bardziej sportową charakterystykę jazdy. Zmienione zawieszenie to mniejszy hałas oraz wibracje, a także mniejsze przechyły nadwozia. W opcji dostępne są także adaptacyjne amortyzatory, dające kierowcy wybór pomiędzy komfortem a bardziej bezkompromisowym sportowym charakterem. Nabywca będzie miał do wyboru koła o rozmiarze od 16 do 19 cali i rozmiary opon od 205/60 R 16 do 225/40 R 19.
Nowa generacja CLA ma najnowocześniejsze systemy wspomagania jazdy przyjęte z Klasy S, zapewniając tym samym najwyższy poziom aktywnego bezpieczeństwa w tym segmencie. W pewnych sytuacjach CLA będzie w stanie poruszać się częściowo autonomicznie. Ulepszony zespół kamer i czujników obserwuje otoczenie do 500 m przed samochodem. CLA korzysta również z danych z systemu nawigacji. Na liście wyposażenia znajdziemy m.in. aktywnego asystenta odległości, który dostosuje prędkość auta nie tylko do innych pojazdów, ale również poczas zbliżania się np. do skrzyżowania czy ronda.
Ponadto za bezpieczeństwo podróżnych będą dbać m.in. aktywny układ hamulcowy, który rozpoznaje także pieszych i rowerzystów, system Active Lane Keeping Assist, ostrzegający kierowcę za pomocą impulsowych drgań w kierownicy, gdy pojazd nieumyślnie opuszcza pas ruchu z prędkością od 60 do 200 km/h, a system Pre-Safe Plus może także rozpoznać ryzyko kolizji z tyłu pojazdu.
W Las Vegas nowy Mercedes CLA ma pod maską czterocylindrowy silnik benzynowy (wersja CLA 250), który rozwija moc 225 KM i generuje dodatkowo 350 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Współpracuje on z przekładnią dwusprzęgłową 7G-DCT. Średnie zużycie paliwa takiej wersji silnikowej będzie oscylować w granicach 6,1-6,3 l/100 km.
Naturalnie w momencie debiutu rynkowego Mercedes CLA będzie oferowany z szerszą gamą silników benzynowych, a także wysokoprężnych, z przekładnią manualną lub dwusprzęgłową, a także w wariancie z napędem na 4 koła.
Na początku sprzedaży nowe CLA będzie dostępne w limitowanej wersji Edition 1, która będzie się wyróżniać wewnętrznymi oraz zewnętrznymi akcentami wizualnymi. Model ten będzie produkowany w zakładzie Kecskemét na Węgrzech, a jego sprzedaż rozpocznie się w maju br.