Wiemy już, jak wygląda nowa, sportowa odmiana Hondy CR-Z przygotowywana przez inżynierów firmy Mugen - tuningowego partnera japońskiej marki.
Z opublikowanych właśnie zdjęć nowego modelu możemy wywnioskować, że projektanci Mugena postanowili poprawić stylistów Hondy, fundując nadwoziu przerobione zderzaki, powiększone progi boczne, jak również maskę wykonaną z włókna węglowego i potężny spojler tylny. Nie zabrakło oczywiście nowych felg, a dokładnie 17-calowych obręczy wykonanych z kutego aluminium.
Ważniejsze od zmian wizualnych są jednak przeróbki zastosowane w podzespołach mechanicznych. Inżynierowie zadbali o sportowo zestrojone zawieszenie, układ hamulcowy wydajniejszy od tego stosowanego w standardzie, jak również – a właściwie przede wszystkim – wzmocniony układ napędowy.
O tym ostatnim wiemy niestety niewiele. Honda poinformowała jedynie, że zastrzyku koni mechanicznych i niutonometrów doczeka się zarówno motor benzynowy, jak i jednostka elektryczna. Japońska firma donosi ponadto, że wczesne prototypy testowe modelu CR-Z Mugen gwarantowały sprint 0-60 mph (0-96 km/h) na poziomie Civica Type R – czyli 6,6 sekundy. Poza tym wiemy, że nowa wersja jest o 50 kg lżejsza od standardowego CR-Z.
Sportowy wariant hybrydowego coupe Hondy zostanie odsłonięty światu na tegorocznym Festiwalu Prędkości w Goodwood. Choć jest modelem studyjnym, wszystko wskazuje na to, że zawita na taśmy produkcyjne.