Ocena kierowcy - Citroen C8

bardzo pojemne i eleganckie auto, dla rodziny nawet tylko z 1 dzieckiem, bo wozek, lozeczko, lezaczek, kocyk, nosidlo, i sie nazbiera. ma swoje fochy, jak to francuz, ale praktycznoscia nadrabia niedostatki .

najslabszy dizel plus staroswiecki 4biegowy automat al4 to nie jest gwarancja emocji podczas jazdy, chyba ze wyprzedzasz tira, ale nie o takie emocje chodzi. w miescie sobie radzi, na trasie nie ma co czym szalec, ale w zrownowazonym stylu mozna spokojnie dojechac na drugi koniec polski. duzo pali w miescie, okolice 10, na trasie przy spokojnej jezdzie 90-100 ponizej 6. na maxa wyciaga ok 170kmh na autostradzie, co ciekawe spalanie i osiagi nie zmieniaja sie zbytnio w zaleznosci od obciazenia, tj 5 osob plus duze zakupy meblowe w ikei i jedzie sie podobnie w obie strony.

4biegowy automat, praca miekka, ale biegow za malo. w ruchu miejskim czesto zatrzymuje sie w okolicach 2200-2400 obr min czyli przed zmiana na 3, irytujace. reczna zmiana biegow mozliwa ale zupelnie bez sensu, i tak zrzuci nizej jak zechce, a jak beda za niskie obroty to mozemy pykac wajcha w manualu a i tak nie zmieni biegu. plus awaryjnosc - sprawa dyskusyjna - moja jest mocno zuzyta i wskakuje czasami w tryb awaryjny, czyli zblokowany 3 bieg. tak tez da sie jezdzic, wiec mity o smiertelnych awariach automatu do kosza. i teraz pytanie czy jest zle czy dobrze? skrzynia ma swoje fochy od 1,5 roku, nic z nia nie zrobilem bo to od 1,5 w gore u speca, a dalej jezdzi i wlasciwie nie ma zmian na lepsze czy na gorsze.

zawieszenie zwykle, nie hydro, miekko, ale nie nadmiernie, co ciekawe najwygodniej sie jedzie tak w 4-5 osob, bez bagazu, jakby lepiej siedzi, jakby mocniej odbija na nierownosciach. pewnosc prowadzenia jest ok, ale wszelkie zakusy dynamiki zostana przez auto skrocone przy uzyciu uczucia silnego przerazenia u kierowcy. auto rodzinne, spokojne, stateczne, absolutnie nie ma w sobie nic z okolic sportu.

bardzo dobra widocznosc z dwoma malymi uwagami. przod jest trudny do wyczucia nawet dla kogos kto umie parkowac wszystkim wszedzie. drugi to umiejscowienie lusterka wstecznego. dla bardzo wysokiego kierowcy lusterko odbiera troche pola widzenia z przodu, odczuwalne na swiatlach, generalnie w miescie

mnostwo schowkow, drugie lusterko wsteczne do zagladania na dzieciaki, dobry zakres regulacji siedzen i kierownicy, podlokietniki z przodu, plaska podloga ulatwia wedrowki pasazerow, suwane drzwi boczne - bardzo mocna strona auta.

klima automatyczna, dziala bardzo szybko, osobny nawiew na 2 i 3 rzad, mozna wylaczyc jak sie jedzie solo. grzane siedzenia z przodu to swietny wynalazek. silnik swoja droga grzeje sie dosc wolno, ale bez dramatu.

autobus, inaczej nie da sie tego nazwac. wyprawa do ikei, 5 osob i zakupy na 2 pelnych wozkach, w tym 1,5 to meble. mysle ze ladownosc byla przekroczona ale jechalo sie elegancko i nikt nie trzymal lampy na kolanach. mam 5 foteli i bagaznik jest ogromny, owczarek niemiecki i husky podrozuja w komforcie, wyprawy z malym dzieckiem na urlop, zaden problem. koledze przeprowadzke z kawalerki zrobilem na 2 kursy, w tym meble. fotele wyjmowane, skladane, przesuwne przod tyl, mowa o drugim rzedzie.

wydaje mi sie ze jest dosc glosno, ale porownuje z dodgem caravanem, czyli wielka tapicerowana kanapa, slychac silnik przy przyspieszaniu ale nie jest to irytujace bo dosc ladnie brzmi, szum powietrza dopiero od 120-130, predkosc podrozna 90-100 to warunki optymalne. swietne fabryczne audio ze zmieniarka w schowku i sryliardem glosnikow w calym aucie, no i sterowanie przy kierownicy, super.

pali duzo w miescie, nieduzo za miastem. pali duzo srednio, ale to bardzo pojemne auto, wiec nalezy rozwazyc do czego go uzywamy. naprawy nie sa na poziomie poloneza ale nie ma dramatu. grubsze rzeczy jak remont skrzyni automatycznej to od 1,5tys w gore ale to nie jest normalna coroczna operacja.

taniej jest espace, podobno gorszy jakosciowo, ogladalem i jezdzilem, srodek brzydszy, gorszy jakosciowo. drozej jest voyager/caravan z osobliwym dizajnem ale pojemniejszy i chyba wygodniejszy. sharan/galaxy bez porownania wnetrze, dizajn, wygoda - porazka po calosci. nie wiem jak ekonomia, niezawodnosc.

francuskie drobiazgi, kierunkowskaz nie styka, fotele sie zuzywaja na boczkach ale to norma w kazdym wysokim aucie, a tak to jest ok.

czeka mnie remont skrzyni automatycznej, chociaz jezdzi i jezdzi. najgrubszy wydatek jak na razie to alternator zabity przez ostatnia zime.