Ocena kierowcy - Cupra Terramar SUV

Przejechany ponad tysiąc kilometrów, więc czas na wnioski. Cupra Terramar z silnikiem 2.0 265 km jest jak taka żona latynoska - potrafi pokazać pazur, świetnie wygląda, świetnie tańczy, świetna w łóżku, też jest praktyczna i ugotuje smaczny obiad, ale też czasami strzeli focha dotyczącego jakiejś pierdoły na zasadzie "bo nie". Główne cechy Terramara są na plus - silnik, prowadzenie, sprawdzone rozwiązania techniczne, naprawdę dobre multimedia, a zastrzeżenia dotyczą drobnostek jak np. system rozpoznający znaki drogowe który się myli, czasami niedziałający czujnik martwego pola albo w drugą stronę - ostrzegający że coś się w nim znajduje nawet na prostej drodze, Matrix Ledy które potrafią oślepiać innych użytkowników zwłaszcza w zakrętach i na wzniesieniach, więc co z tego, że Cupra chwali się ile megapikseli ma w reflektorze jak coś nie gra z kamerą albo algorytmami rozpoznającymi inne pojazdy czy jakieś drobnostki w multimediach. Największe zaskoczenie to bardzo dobry poziom wyciszenia przez co Terramarowi bliżej do SUVów, niż do surowego charakteru poprzednich Cupr. W swojej cenie (ok. 250 tys. zł) może i da się kupić nieco większe np. Volvo XC60 czy Alfa Romeo Stelvio które mają skórę w środku a nie plastiki jak Cupra, ale Cupra nadrabia to wyposażeniem (kamery 360 stopni, matrix LED, nowoczesne multimedia, zawieszenie DCC itd.).

265 km do tego rozmiaru auta uważam za optymalny wybór. W zupełności starcza do wyprzedzenia TIRa. Szkoda tylko, że silnik jest w większości ustawień dławiony przez oprogramowanie skrzyni biegów, a zmiana ustawień go na tryb Cupra oznacza przynajmniej dodatkowy litr spalania paliwa.

W większości ustawień jest pewne opóźnienie na reakcję na pedał gazu (lag), ale da się to zmienić ustawieniami. Generalnie skrzynia biegów jest udana - nie szarpie i w miarę OK zmienia biegi, choć czasami mogłoby być lepiej i trochę przeciąga na niskich i na wysokich obrotach.

Zawieszenie DCC które posiadam jest świetne w tym aucie (uprzedzając komentarze - u mnie ono nie stuka). W komfortowym ustawieniu większość nierówności jest dobrze wytłumiona, a jak chcemy doznań, to zawsze można zawieszenie utwardzić. Bryła nadwozia nawet w zakrętach nie ma tendencji do wychylania się. Prowadzenie precyzyjne, choć są lepsze auta pod tym względem. Czuć charakterystykę przednionapędową, przez co 4 gwiazdki.

Ślicznie wygląda, kolor niebieski Cosmos Blue jest metalikiem oraz wydaje się być opalizujący i w cieniu wpadać w odcień aż czarnego. Poza tym europejska konstrukcja, więc jest ocynk.

Widoczność mogłaby być lepsza. Lusterka są duże, ale za to szyba z tyłu mała. Dodatkowo przez umiejscowienie fotelu pasażera i umiejscowienie słupka B czasami jest problem by uwidocznić czy nic nie jedzie z prawej strony (a fotelu nie da się przestawić mocno do przodu, bo pasażer niemiałby dużo miejsca na nogi). Poza tym linia dachu i przednia szyba mogłaby być nieco wyżej poprowadzona, więc na światłach czasami trzeba się wychylać do przodu by patrzeć w górę.

Ergonomia jest naprawdę dobra. Odejmuję gwiazdkę, za nieco zbyt krótką kolumnę kierownicy, przez co muszę przesuwać fotel kierowcy do przodu by nie odrywać łopatek podczas jazdy. W środku nic nie skrzypi, spasowanie bardzo dobre. Plastiki są dobrej jakości, ale nadal to tylko plastiki, a nie skóra czy aluminium.

Szybko chłodzi i szybko nagrzewa. Wziąłem auto bez ogrzewania postojowego i nie odczuwam specjalnie jego braku. Tak samo nie odczuwam braku zamówienia nawet jako opcji podgrzewanej przedniej szyby.

Jeden z większych minusów Terramara, bo jak na swoje rozmiary, to można by było spodziewać się więcej przestrzeni dla pasażerów w środku. Osoby 180 cm + 180 cm wzrostu pojadą komfortowo dłuższą trasę, ale wyższym radzę osobiście przetestować w salonie. Bagażnik jest przestronny i foremny. Jest możliwość złożenia oparć tylnej kanapy i jej przesuwania.

Największe zaskoczenie - naprawdę dobre wyciszenie! Najszybciej to słychać pojedyncze odgłosy gdzieś z tylnego nadkola. Zawieszenia DCC nie słychać.

Mógłby palić trochę mniej, ale generalnie Cupra bazuje na częściach koncernu VW, a nie ceni się jak marki "premium", więc części są w przyzwoitych cenach.

Nie jest to mistrz relacji cena/jakość, ale też nie uważam, żeby cena była przesadzona jak na to co Terramar oferuje.

Wyżej wspomniałem - system rozpoznający znaki drogowe który się myli, czasami niedziałający czujnik martwego pola albo w drugą stronę - ostrzegający że coś się w nim znajduje nawet na prostej drodze, Matrix Ledy potrafią oślepiać innych użytkowników zwłaszcza w zakrętach i na wzniesieniach, więc co z tego, że Cupra chwali się ile megapikseli ma w reflektorze jak coś nie gra z kamerą albo algorytmami rozpoznającymi inne pojazdy czy jakieś drobnostki w multimediach. Nie ma tragedii, ale mogło być lepiej.

Jestem na grupie Cupry oraz śledzę informację o tym napędzie też z innych modeli grupy VW i jeszcze nikt nie zgłaszał jakichkolwiek poważnych usterek w tej konfiguracji silnikowej. Zasłużone 5 gwiazdek.