Ocena kierowcy - Kia Proceed Shooting Brake Facelifting

Ładny i przyjemnie jeżdżący samochód. Plusy: bardzo ładna linia samochodu może się podobać, mega oszczędny silnik 1,5l., ładnie zaprojektowane dla oka wnętrze, a co najważniejsze w klasycznym stylu z przyciskami, pokrętłami i analogowymi zegarami, obszerny bagażnik z mnóstwem schowków. Wady: fatalne wyciszenie, silnik 1,5l ma tendencję do tzw.”kangurowania na niskich biegach” nie ma możliwości ruszania spokojnie z innego biegu jak z 1., silnik lubi poszarpywać na niskich prędkościach, przy wysokich temperaturach za zewnątrz wszystkie plastiki piano black wydają niepokojące dźwięki, systemy bezpieczeństwa są bardzo nadgorliwe.

Mam mieszane uczucia co do tego silnika, po faceliftingu zmniejszyli moc do 140KM ale dynamikę i przyspieszenie ma na przyjemnym poziomie, jak mu depniesz to idzie jak dzik w żołędzie. Bardzo oszczędny, średnie spalanie po przejechaniu 15tys km. pokazuje mi 6,8l. (80% miasto, 20% trasa). Jadąc spokojnie nad morze 1000km. spalanie wyszło mi 5,8l./100km. Przyjemny dźwięk silnika w kabinie przy dodawaniu gazu. Największy problem z tym silnikiem to szarpanie i nierówna praca, szczególnie odczuwalne przy dłuższej jeździe w korkach. Oczywiście można się do tego przyzwyczaić albo kręcić go wysoko ale nie będzie ani komfortu ani niskiego spalania. Duży plus przy tym silnik brak problemów z filtrem GPF, w Sportage IV i V to był istny koszmar.

Świadomie wybrałem skrzynie manualną wiedząc o problemach z automatem DCT (szarpanie i wymiany sprzęgieł czasami po niewielkich przebiegach). Wszystkie biegi gładko wchodzą czasami nie chce wejść wsteczny ale to standard w Kia, Hyundai

Dość komfortowo zestrojone, nie tłucze a układ kierowniczy przyjemny.

Piękna linia w białym perłowym kolorze może się podobać. Jedyny minus to przez pierwsze pół roku wydawało mi się że lakier jest bardzo słaby, bo każdy uderzony kamyczek w przedni zderzak powodował odpryski na lakierze.

Linia samochodu szczególnie opadający dach powoduje że niewiele widać. Dzięki kamerze i czujnikom jest o wiele lepiej.

Wszystko na swoim miejscu, do każdego z przycisków czy pokręteł można sięgnąć nie odrywając pleców od fotela. Kia nauczyła się ergonomii w swoich autach od Niemców. Po aktualizacji systemu jednym przyciskiem można wyłączyć irytujące systemy bezpieczeństwa kierowcy.

Mam wrażenie że klimatyzacja ma lepsze i gorsze dni. Ja włączam klimatyzację ręcznie (nie w trybie auto) i w upalne dni bez włączania nadmuchu na kierowcę wydaje się jakby w ogóle nie chłodziła.

Duże auto z dużym bagażnikiem. Każdy znajdzie miejsce dla siebie.

Wcześniej miałem Sportage IV i w porównaniu do Ceeda to tam było bardzo cicho. W pierwszych miesiącach było tak głośno że aż uszy mi przytykało od buczenia powyżej 100km/h. Byłem tak zirytowany że zmieniłem fabryczne opony Michelin na Yokohama Advan. Była lekka poprawa ale jeszcze wyciszyłem bagażnik matami a nadkola masą wygłuszająca i jest o niebo lepiej. Szkoda że trzeba poprawiać producenta który zaoszczędził na wygłuszeniu.

Mało pali, pierwsza wymiana oleju po 2000km. to koszt w ASO 350zł., wymiana oleju po roku ok. 600zł.

Za auto zapłaciłem 130tys zł. Ceny poszły po pandemii tak do góry że szok. Taki hatchback w kombi 3 lata wcześniej kosztował do 100tyś. Wszyscy producenci podnieśli ceny tłumacząc się kosztami produkcji i inflacją a tak naprawdę zarabiają krocie na każdym samochodzie. Sentyment to tej marki i zauroczenie wyglądem tego samochodu spowodował że zdecydowałem się na Pro Ceeda wiedząc wcześniej o jego kilku wadach. Kiedyś Kia robiła dobre i raczej niezawodne auta w rozsądnych cenach teraz robi dobre auta ale już ceną dobija do innych marek które więcej oferują. Na dzień dzisiejszy dzień raczej rozstanę się z tą marką bo konkurencja np. Honda oferuje dużo więcej za nie dużo większe pieniądze. Przykładowo we wrześniu 2025 Honda civic w 2l hybrydzie kosztuje 142tys zł. i jest bardzo dobrze doposażona.

Musiałem zabezpieczać wszystkie piano black wewnątrz i na zewnątrz bo od patrzenia się rysowały. Wyciszanie auta itd. Ale to może moja fanaberia.

Czy to usterka czy „cecha” ale serwis nie widzi problemu przy szarpaniu silnika i oczywiście czeka na ewentualną aktualizację ze strony producenta.