Szukaj

Ocena kierowcy - Kia Sorento III SUV

garbus1303, 3 lata temu
Silnik 2.0 CRDi 185KM 136kW
Rok produkcji 2015
Przebieg: 145 tys. km
Okres użytkowania: 5 lat
Kia Sorento III SUV 2.0 CRDi 185KM 136kW 2014-2017 - Oceń swoje auto
4,86
14% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Przepastny bagażnik, który można jeszcze powiększyć dzięki przesuwanej tylnej kanapie. Bardzo dobra jakość wykończenia kabiny i użytych w niej materiałów.
5,0
Całokształt
Kupując Sorento obejrzałem chyba wszystkie auta z tego segmentu, wyłączając marki "premium" (nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto i pompować ego drogim autem). Auto miało być możliwie uniwersalne, mieć duży bagażnik, napęd na obie osie, dobre wykończenie wnętrza i wreszcie miało być ciche i komfortowe. Kia wygrała bez trudu, a moi pasażerowie wsiadając pierwszy raz do Sorento kwitują to uwagą w stylu "ojej, zupełnie jak w Audi". I rzeczywiście nie ma w tym żadnej przesady. Auto pokonało 145 tys. km właściwie bezusterkowo, a opisane dalej drobiazgi zostały sprawnie naprawione na gwarancji. Auto warte uwagi, szczególnie jeśli ktoś szuka pojazdu naprawdę siedmioosobowego i z dużym bagażnikiem, a przy tym pokonuje długie trasy i wjeżdża w lekki teren, także zimą.
Wrażenia
5,0
Silnik
Do silnika nie mam większych uwag, z jednym wyjątkiem - przez te ponad 5 lat przydarzyło się (dosłownie) kilka razy, że po zimnym rozruchu silnik sprawiał wrażenie, jakby nie pracował na wszystkich cylindrach. Dwa razy w takiej sytuacji zgasł, w pozostałych przypadkach po chwili zaczynał pracować normalnie. Komputer diagnostyczny nie odnotował przy tym żadnych nieprawidłowości. Poza tym jednostka napędowa jest elastyczna, płynnie rozwija moc w pełnym zakresie obrotów, charakteryzuje się niskim poziomem wibracji i jest cicha. A przy tym zużywa rozsądne ilości paliwa (przy prędkościach nieprzekraczających 120 km/h można łatwo zejść do poziomu około 7,5l/100 km. Olej był wymieniany co 15 tys. km zamiast co 30 tys. km, jak zaleca producent, co zapewne przełoży się na dłuższą, bezproblemową eksploatację, wydłużając m.in. żywotność łańcucha rozrządu, który jest wymieniany nie przy określonym przebiegu, ale wówczas, gdy zaczyna hałasować. Co ciekawe, nigdy nie zauważyłem, żeby filtr cząstek stałych był wypalany (piszą o tym inni użytkownicy). Być może związane jest to z faktem, że auto pokonuje głównie długie trasy.
5,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów pracuje niemal niezauważalnie, jedyna uwaga, jaką do niej mam, to że po przekroczeniu przebiegu 120-130 tys. km ze zwłoką redukuje bieg przy wciśnięciu pedału gazu w zakresie 1500-1800 obr./min. Przy czym zjawisko to występuje w trybie eco, w trybie sport nie występuje. (Edit: ten objaw utrzymywał się przez kilka tysięcy kilometrów, po czym całkowicie ustąpił). KIA nie zaleca wymiany oleju w skrzyni, chyba że auto jest eksploatowane w "trudnych warunkach", wtedy wymiana powinna nastąpić po 90 tys. km. Ja tak uczyniłem, mimo iż większość przebiegu to trasy, a teraz planuję wymieniać olej co 60 tys. km., czyli częściej niż zaleca producent.
5,0
Układ jezdny
Zawieszenie auta jest bardzo komfortowe, naprawdę doskonale tłumi nierówności, zarówno w trasie, jak i w terenie. Jest przy tym bardzo ciche. Jedyna uwaga dotyczy zachowania auta przy naprawdę silnych porywach bocznego wiatru, na które auto jest wrażliwe ze względu na dużą powierzchnią boczną. Przy jeździe po łukach na bardziej miękkich, zimowych oponach, nie zachęca do jazdy z dużą prędkością. Poza tym układ jezdny jest bardzo neutralny. Przy przebiegu ok. 30 tys. km wymienione zostały raz sworznie przednich wahaczy, odbyło się to w ramach planowanej akcji serwisowej. Po wymianie elementy te nie sprawiały już żadnych kłopotów. Zawieszenie po przebiegu 145 tys. km nie wykazuje symptomów zużycia, amortyzatory także są zużyte w niewielkim stopniu, co potwierdziło się podczas przeglądu okresowego po 5 roku eksploatacji. Warto nadmienić, że kontrola geometrii po przebiegu znacznie przekraczającym 100 tys. km nie wykazała wyjścia poza tolerancje fabryczne! Jest to naprawdę duże osiągnięcie.
5,0
Karoseria
Oprócz tego, że auto jest bardzo ładne (zwłaszcza z przodu), trudno tutaj o jakieś większe uwagi. Jest to jedyne znane mi auto, w którym po przebiegu blisko 150 tys. km absolutnie nic nie skrzypi i nie trzeszczy, a sztywność nadwozia pozostała zachowana. Lakier sprawia wrażenie dobrej jakości, widać jedynie niewielkie odpryski na masce od kamyczków oraz kilka niewielkich zarysowań "parkingowych". Nie widać też na razie śladów korozji. Jeśli chodzi o szumy i natężenie hałasu występujące przy dużych prędkościach autostradowych (140-160 km/h), to nie odstają one od aut segmentu premium. Auta Toyoty, Mistusbishi i Hondy były znacznie głośniejsze. Widoczność we wszystkich kierunkach jest wystarczająco dobra, natomiast duży kłopot na początku sprawia parkowanie (a nigdy nie miałem z tym najmniejszych problemów, nawet w przypadku dużych aut). Kłopot stanowi po prostu wyczucie obrysu auta - bardzo pomagają tu czujniki parkowania, a już na pewno dookólne kamery wspomagające parkowanie, których ten egzemplarz nie posiada.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność podczas jazdy jest w zupełności wystarczająca, wspomagana jest też ona czujnikami wykrywającymi auta znajdujące się w martwym polu oraz pojazdy przejeżdżające za autem, przy manewrze cofania. Na początku kłopot sprawia parkowanie, ale można dość szybko przywyknąć.
5,0
Ergonomia
Ergonomia funkcjonalna kabiny jest właściwie bez zarzutu. To, czego można się ciut przyczepić, to fotele przednie, które mimo mnóstwa opcji regulacji nie zapewniają pełnego komfortu - po kilku godzinach jazdy non-stop (czego de facto nie powinno się praktykować) zaczyna lekko dokuczać kręgosłup lędźwiowy i pośladki. Fakt, mój kręgosłup nie jest w najlepszym stanie, więc oczywiście może to być osobnicza sprawa. Podgrzewanie foteli z przodu i w środkowym rzędzie przydaje się zimą bardzo często, a chłodzenie fotela kierowcy i pasażera jest świetną opcją na lato. Dostęp do przednich i tylnych siedzeń jest bez zarzutu, podobnie do bagażnika (może w tym ostatnim przypadku mały zarzut jednak jest - krawędź załadunku znajduje się za wysoko). Na dwóch dodatkowych miejscach z tyłu też jest sporo miejsca, a fotele są niemal pełnowymiarowe. Dostęp do tych miejsc jest relatywnie łatwy.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Przy niższych, najcichszych nastawach pracy wentylatora system wentylacyjny mógłby być nieco wydajniejszy. O co zapewne ciężko, ze względu na duże gabaryty kabiny. Zdarza się m.in. lekkie parowanie szyb przy komplecie pasażerów, na które odpowiedzią jest włączenie klimatyzacji i silniejszego nawiewu. Jeśli chodzi o wydajność układu grzania oraz klimatyzacji, są wystarczające, a w przypadku bardzo niskiej lub bardzo wysokiej temperatury zewnętrznej trzeba używać wyższych ustawień wentylatora. W przypadku klimatyzacji, dość szybko ulega ona zagrzybieniu, mimo regularnego odgrzybiania i przestrzeganiu zasad jej prawidłowej eksploatacji. Ale jest to typowa cecha aut o dużych gabarytach wewnętrznych.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Auto zapewnia więcej niż wystarczająco miejsca osobom podróżującym z przodu. Drugi rząd siedzeń zapewnia także dużo przestrzeni, ale siedzenia są wyprofilowane raczej z myślą o dwóch, niż trzech osobach. W trzecim rzędzie miejsca na nogi jest mniej, ale fotele są niemal pełnowymiarowe i zapewniają wystarczający komfort podróżowania. Wyższym osobom może zabraknąć nieco przestrzeni nad głową.
5,0
Wyciszenie
Wyciszenie należy ocenić bardzo wysoko. Mimo dużej powierzchni czołowej i wykorzystaniu silnika diesla, auto jest ciche, co powoduje, że czasem "można się oszukać" i przesadzić z prędkością. Także zawieszenie jest bardzo ciche, a opony nie stanowią jakiegoś znaczącego źródła hałasu, choć akurat tutaj można by coś poprawić.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na tę klasę auta, koszty utrzymania są na więcej niż zadowalającym poziomie. Przeglądy nie ogałacają ze wszystkich oszczędności, a ceny części zamiennych są rozsądne. Zresztą podaż zamienników i używanych części zamiennych stale rośnie. Dość drogie są opony (19 cali), o ile chce się korzystać z marek premium. Ale wyszukując promocji można zmieścić się 2000-2400 zł za komplet markowego ogumienia. Inna sprawa, że założone fabrycznie letnie opony Kumho wystarczyły na 5 sezonów. Klocki hamulcowe i tarcze cechuje ponadprzeciętna żywotność, zwłaszcza po uwzględnieniu masy pojazdu i faktu, że jest ono wyposażone w skrzynię automatyczną (tarcze przód - wymiana po 105 tys. km, klocki przód po 60 tys. km).
5,0
Stosunek jakość/cena
Jest to prawdopodobnie auto o najkorzystniejszej relacji ceny do jakości w przypadku SUVów z tego segmentu rynku. Sorento może też śmiało konkurować z segmentem premium, oferując bardzo dobre wyposażenie i wysoką jakość wykorzystanych materiałów.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na krótkiej liście drobnych usterek (choć tylko w przypadku punktu 3. można mówić o rzeczywistej usterce) nalazły się: 1/. Wymiana sworzni wahaczy przednich po przebiegu ok. 30 tys. km (akcja serwisowa); 2/. Wymiana wskaźnika poziomu paliwa w baku po przebiegu 75 tys. km (akcja serwisowa, wskaźnik nie dawał żadnych nieprawidłowości); 3/. Wymiana elementu klimatyzacji z zaworem dopełniającym - po ok. 130 tys. km spadło ciśnienie czynnika w klimatyzacji. Usterka usunięta i klimatyzacja dobita w ramach gwarancji. Edit: 4/. Po przebiegu ok. 146 tys. km zdarzyło się kilka razy, że hamulec pomocniczy nie odpuścił od razu po dłuższym postoju auta w garażu. Po wizycie w serwisie (" na wszelki wypadek") wymieniony został w ramach gwarancji siłownik hamulca pomocniczego i opisany objaw całkowicie ustąpił.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Poważnych usterek brak.

On - zużycie paliwa dla silnika 2.0 CRDi 185KM 136kW [l/100km]

Średnie zużycie
9,7
Minimalne średnie zużycie paliwa
8,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
12,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
8,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Kia Sorento III SUV