Ocena kierowcy - Lancia Kappa Sedan

mam 12 letnie autko ale jestem zadowolony... za kazdym razem jak odchodze juz od autka to zawsze musze sie popatrzec na moja kappe :D edit po 1,5 roku :) daje rade :) ale teraz jakbym mial kupic to kupilbym 2.0 na turbinie i nie gazowalbym ;)

w lecie pali super... w zimie daje znak instalacja gazowa... nierowno chodzi do momentu przelaczenia na gaz, ponoc blad komputera edit po 1,5 roku :) trzeba uwazac na lewe powietrze, oraz przeplywomierz :) jezeli jest wszystko utrzymane to pali normalnie ;)

jak sie jezdzi spokojnie to wszystko gra. przy agresywniejszej jezdzie czasami moze zazgrzytaac :P edit po 1,5 roku :) skrzyneczka nadal ok

do ukladu jezdnego nie mam wiekszych zastrzezen... wada jest maly promien skretu edit po 1,5 roku :) uklad pomimo malego skretu nadal ok

do przodu wszystko cacy... do tylu juz troche gorzej, ale jak sie dluzej pojedzi to mozna parkowac na wyczucie :D edit po 1,5 roku :) tu tez sie nic nie zmienia ale mozna sie przyzwyczaic :)

za malo schowkow. brat mial dedre i tam bylo wiecej schowkow edit po 1,5 roku :) tu tak samo, ale jezdzac w trasach brak schowkow jest odczowalny

po napelnieniu klimy i zmianie filtra, w bardzo gorace dni wystarczyly 2 min zeby zaczal wiac chlodek :) edit po 1,5 roku :) hmm trzeba dbac o klime, orginalne czesci sa drogie, ale mozna naprawic stare przewody, u mnie nadal ok troche gorzej z ogrzewaniem w zimie...ale tez daje rade ;)

jest ogromna edit po 1,5 roku :) jest ok :) kiedys wracalem z imprezki, bylo nas 5 w sumie wiozlem okolo 600kg zywca :D i ci z tylu nie nazekali :)

powyzej 4000 obr/min slychac przyjemny bulgocik 5 cylindrow... gdy kupilem sobie autko przez pierwszy miesiac jezdzilem z bananem na twarzy :) edit po 1,5 roku :) jest ok, ale nasze drogi daja sie we znaki, powoli zaczyna cos trzeszczec ale ogolne wyciszenie jest ok :)

gdy kupywalem autko poprzedni wlasciciel mowil ze spala okolo 14 po miescie i okolo 9 na rasie... mi przez pierwszy miesica jezdzenia wyszlo troszke ponad 16 po miescie i okolo 12 na trasie edit po 1,5 roku :) w zimie potrafila mi spalic okolo 17litrow gazu na setke po miesice, ale to raczej wina tego ze mam blisko do roboty i prawdopodobnie caly czas na ssaniu jezdze bo sie silnik nie zdazy dobrze zagrzac :D

edit po 1,5 roku :) fajna limuzynka za mala kaske ale za to zesci sa drogie...

jak narazie to zawiodlo podnoszenie prawej przedniej szyby i centralka w prawych tylnich drzwiach edit po 1,5 roku :) duperelki daja sie we znaki :) trzeba uwazac na zanik masy czesto przepalaja sie zarowki, lae to chyba moja wina, chyba tyle...

powaznych usterek jeszcze nie mialem ale niedlugo czeka mnie wymiana paska rozrzadu z rolkami, z robocizna oraz zamiennikami to wydatek okolo 750zl edit po 1,5 roku :) hmmm rozrzad ..... 1400 z groszami :) ale wymienilem przy okazji pare rzeczy, przy rozrzadzie trzeba uwazac na taki duperelek ktory steruje zmianami faz rozrzadu, tzn uklad VIS janlepiej zmienic to przy rozrzadzie, koszt okolo 300zl a od razu mniej zmartwien... trzeba uwazac na przeplywomierz i w moim przypadku instalacje gazowa... teraz dotknela mnie awaria miski olejowej, wina polskich dziur-przywalilem w jedna taka koszt naprawy- 200zl spawanie miski (nowa ok 900) plus robocizna suma sumarum 600zl