Najgorszy samochód jakim jeździłem w życiu. Pierwsze wrażenie po otwarciu drzwi w salonie - WOW MERCEDES.
Auto traci z każdą minutą dłuższego poznania, prowadzenie jest niepewne, nieprzewidywalne i w sytuacjach gdy trzeba na drodze szybko zareagować bardzo niebezpieczne. Po roku użytkowania trzeszczy jak 40 letnia wersalka, spalanie 10 litrów w mieście. Polonez i Syrena były bardziej dopracowane. Dla kogoś kto się przesiądzie z Fiata 126p super, poza tym jest to idealne auto dla osób które nie szanują swoich ciężko zarobionych pieniędzy i po prostu nie lubią motoryzacji.
Wrażenia
1,0
Silnik
pali 10 litrów, wyje i bierze olej
1,0
Skrzynia biegów
30 letni automat Mercedesa jest szybszy, skrzynia żyje swoim zyciem, podczas jazdy gubi się, szarpie, nie wie, który bieg zapiąć
1,0
Układ jezdny
Tragedia, zero wyczucia samochodu, bardzo sztuczny układ kierowniczy.
1,0
Karoseria
na rancie tylnej klapy rdza
Komfort
1,0
Widoczność
1,0
Ergonomia
1,0
Wentylacja i ogrzewanie
na dworze 28 stopni, omoda pokazuje 12 :)
2,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
1,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
sypie się jak domy w Afganistanie, rekordowa utrata wartości, bez szans sprzedaż to padło po 5 latach
1,0
Stosunek jakość/cena
auto z kartonu dla osób, które nienawidzą motoryzacji
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
dramat, sypie sie dosłownie wszystko, systemy zyją swoim życiem
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 T-GDI 147KM 108kW
[l/100km]