Mercedes Vito - dla kuriera z klasą?

Nowy Mercedes Vito został zaprezentowany w połowie ubiegłego roku, a od pewnego czasu dostępny jest w sprzedaży. Mercedes podobnie jak Volkswagen, zdecydowali się wykorzystać stylistykę samochodów osobowych do zaprojektowania nowej sylwetki swoich dostawczaków. Vito kojarzy się więc z wyrośniętą A Klasą. Wewnątrz jest nieco bardziej nowocześnie, jednak prawdziwe zmiany zaszły w kwestiach technicznych: pojawiły się mocniejsze silniki, a samochód jest bardziej pakowny.

W zależności od potrzeb wybrać można cztery warianty nadwoziowe, które różnią się pojemnością przestrzeni ładunkowej - 5,2, 5,7, 6,2 i 7,2 m³ oraz ładownością (od 870 do 1345 kg). Vito można zamówić jako Furgon, Univan, Kombi (nomenklatura Mercedesa). Pierwszy z nich posiada nieoszkloną przestrzeń ładunkową i jest najtańszą wersją (od 71 tys. zł). Univan ma podwójna kabinę, która pomieści sześć osób oraz przestrzeń ładunkową 4,5 m³. Całkowicie przeszklona wersja pasażerska posiada dziewięć miejsc oraz bagażnik o pojemności 970 litrów.

Wariant kombi dostępny jest w edycji specjalnej Crew, która przygotowana jest dla klientów wymagających bardzo odpornego na brud wnętrza. Samochód posiada uproszczoną wersję kokpitu pochodzącą z furgonu, brakuje mu niektórych elektrycznych funkcji, oświetleń, a przestrzeń ładunkową wykończono drewnem.

Na drugim biegunie jest edycja specjalna Shutte, która jest najbardziej komfortową odmianą Vito posiadającą 16-calowe aluminiowe felgi, nową wykładzinę dywanową, klimatyzację manualną, lepiej wykonany kokpit i siedzenia. Cechą najbardziej wyróżniającą ten model Vito od innych są zderzaki i listwy ochronne w kolorze nadwozia, co czyni go bardziej podobnego do osobowego vana Viano niż reszty dostawczych braci.

Vito dostępne jest w pięciu wersjach silnikowych. Prym wiodą oszczędne silniki wysokoprężne dostępne w wariantach mocy od 95 KM do 224 KM. Podstawowym motorem jest 110 CDI o mocy 95 KM generowanej z 2,2 litrowej jednostki. Nieco wyżej w hierarchii stoi 113 CDI, która z tej samej pojemności oferuje 136 KM i 310 Nm momentu obrotowego. Najmocniejszym wariantem 2,2 litrowej jednostki jest 116 CDI, które osiąga 163 KM i 360 Nm. Topowy diesel (122 CDI) po faceliftingu ma o 20 koni więcej i generuje aż 224 KM i 440 Nm „wypijając” przy tym średnio 8,5 litra oleju napędowego. Słabsze diesle oferują podobne wyniki, a najoszczędniejsze potrzebują na setkę ok. 7,5 litra. Ci, którzy mają szczególną awersję do silników wysokoprężnych, mogą zdecydować się na benzynowe V6 o pojemności 3,5 litra i mocy 258 KM. Vito z tym wariantem silnikowym spali co prawda średnio 12,5 litra paliwa, jednak zapewne odwdzięczy się większą bezawaryjnością. Diesle 113 CDI i 116 CDI dostępne są w wersji 4x4, a każdą jednostkę można zestroić ze skrzynią automatyczną o pięciu przełożeniach. W wyposażeniu standardowym jest sześciobiegowa skrzynia manualna. Zmiany technologiczne jakie zaszły w nowym Mercedesie Vito nie ograniczają się tylko to mocniejszych silników. Podstawową nowością jest na nowo zaprojektowane zawieszenie, które pozwoliło na zwiększenie ładowności.

Vito nie jest tak bogato wyposażone jak Viano - posiada jedynie wspomaganie kierownicy, centralny zamek, elektrycznie opuszczane szyby, ESP, ABS, immoblizer, poduszkę powietrzną dla kierowcy i tyle. Nie jest to oczywiście mało jak na samochód dostawczy, ale Ci którzy oczekiwali po Mercedesie wyposażenia chociaż o pół klasy lepszego niż konkurencja, mogą czuć się zawiedzeni.

Mercedes jest znany z tego, że jego pojazdy nie są tanie. Tak jest zarówno z samochodami osobowymi, jak i dostawczymi czy też ciężarówkami. Vito w gruncie rzeczy nie jest jednak aż tak drogie, jak może się wydawać. Furgon można kupić już za 71 tys. zł, z kolei Univan to wydatek minimum 82 tys. zł. Vito w wersji kombi zostało wycenione na przynajmniej 88 tys. zł. Co ciekawe - za ogołoconą z wielu dodatków wersję Crew trzeba zapłacić więcej (od 92,8 tys. zł). Komfortowy Shuttle to wydatek minimum 103 tys. zł. Decydując się na mocniejsze wersje silnikowe, Vito może zdrożeć nawet do ok. 150 tys. zł. Dla przykładu – podstawowy Opel Vivaro to wydatek 89 tys., Transporter kosztuje prawie 75 tys., a Transit 71 tys. zł. Vito jest więc propozycją konkurencyjną cenowo.

Fot. Mercedes