Stacyjka nie reaguje.

Opel Vivaro A

Raczej po opisie kolegi sądze ze wytarte juz jest coś w elementach mechanicznych stacyjki lub samej blokady kierownicy przy stacyjce, bo kolega pisze że nie mogl przekręcić kluczyka , co za tym idzie nie puscila blokada kierownicy. Ale owszem masz rację że kostki stacyjki są malo żywotne,gdyz mija przestała łączyć przy 120 tyś.km. Ale kluczyk po włożeniu mogłem przekręcić i odblokowac kierownice. Nawet kontrolki reagowaly, ale kiedy próbowalem odpalić silnik ,to w momencie przekrecenia na pozycję start,silnik owszem kręcił,ale kontrolki gasły i nie odpalał. Dopiero po kilku próbach udawalo sie. Niestety okolo tygodniu od wystąpienia usterki juz zmarła kostka na amen. Wiec kupilem używke z podobnego( tani zamiennik mnie nie przekonywał,nowy oryginał lekko za drogi). Ale trafilem pechowo bo ten NOWY pochulał około 2 tys.km. i od razu umarł. Wiec podkuliłem ogon i poleciałem po nówke oryginalną. Na te chwile juz 23 tys.km. i nic. Chociaz w Oplu zalecili kontrole instalacji ,zwlaszcza rozrusznika, pod kątem jakiegoś zwarcia przy odpalaniu, i wypalaniu przez to styków, ale auto za RZADKO stoi miejscu żeby sie za to zabrać. A wracając do problemu opisanego przez kolegę, to osobiście rozbierałem całą stacyjkę i nie wiedziałem w niej nic co mogłoby samoczynnie blokować stacyjkę. Tym bardziej immo, które miało by to zrobic elektronicznie. Nie ma tam mechanizmu ktory by na to pozwalał. Bynajmniej u mnie ,a mam ostatni wypust tego modelu auta z 2012 ,i pewnie ,jako że to ostatni , to bylby juz w takową blokadę wyposażony.Jest tylko mechanizm ktory fizycznie odblokowuje sie po wlozeniu kluczyka, ktory to pewnie uwalnia w jakis sposób rygiel kierownicy.. wiec stawiam raczej na przytarcie sie elementów blokady , ktore pewnie zniknie po porządnej aplikacji wd40, lub zużycie (wytarcie sie elementów mechanizmu blokady). W takim przypadku albo nowa stacyjka albo przekładka zurzytych elementów z innej,mniej zużytej stacyjki.