Łożyska skrzyni biegów

Toyota Auris II Hatchback 5d Facelifting 1.6 Valvematic 132KM 97kW 2015-2018

Autor: Zawiedziony
Kategoria: układ napędowy
usterka wystąpiła przy przebiegu 201 tys. km

Po przekroczeniu 200 000tys. km łożyska mechanizmu różnicowego skrzyni do wymiany. Bez "sportowej" jazdy, bez katowania,pierwszy właściciel. Koszt naprawy ok 3000zł. Niezawodność Toyoty to już przeszłość.

Komentarze

Mirek

10 miesięcy temu

W mojej Toyocie Aurisz 2014 r. przy przebiegu 131000 km padła skrzynia biegów. I takiego przypadku jeszcze mechanicy nie mieli ,a mianowicie na postoju na zapalonym silniku biegi wskakują idealnie jak również sprzęgło działa poprawnie.Jak ruszę na 1 lub na 2 to nie wbiję żadnego biegu. Na luzie samochód do tyłu jestem wstanie przepchać ,a z kolei do przodu nie przepcham , Naprawa jeśli się uda bedzie kosztowała któryś tysiąc Więc także straciłem zaufanie do Toyoty

Odpowiedz

Dariusz

ponad rok temu

Rozwiązanie problemu

Gdybyś , zgodnie z zaleceniami producenta , wymieniał olej w skrzyni biegów co 60tys. km. to myślę że nie byłoby takich problemów.

Odpowiedz

Zawiedziony

4 miesiące temu

Pokaż mi ,w którym miejscu producent zaleca wymianę co 60 000 km oleju w manualnej skrzyni w Auris 2?

Odpowiedz

Fordzik

ponad rok temu

Ford Focus na ten przykład 2008, 170 tyś. Wielowahacz tył 2 tyś, rozrząd 1400, sprzęgło i łożysko 1500, awaria centralnego zamka..... Itd

Odpowiedz

Tom

10 miesięcy temu

Miałem to samo... Pzdr.

Odpowiedz

Bortek

2 lata temu

rozumiem jakby padło to po 20 tyś ale 200 tyś to już jest trochę przebiegu i przez jedną usterkę nie przekreślajmy odrazu marki

Odpowiedz

Zawiedziony

4 miesiące temu

Takie łożyska normalnie wytrzymują 400 000km. Skrzynie do tych Toyot klepane są w Wałbrzychu i mają bardzo złe opinie.

Odpowiedz

Warsztat

2 lata temu

Rozwiązanie problemu

Porównując te auto do wszystkich marek aut wygląda to tak że pan wydał 3 tyś zł, a i inni do przebiegu 200 tys wydadzą 30 tyś zł . Także ja bym się nie martwił tym.

Odpowiedz

Zawiedziony

4 miesiące temu

A kto powiedział, że tylko 3000 zł wydałem do 200 000km?

Odpowiedz