Z tą skrzynią, w wersji RS-Line, ze skórzaną tapicerką i imitacją włókna węglowego w środku to chyba najlepsza propozycja samochodow miejskich dostępnych jako używane 4-5-letnie auta. Wyposażenie i wykończenie samochodu godne segmentu premium - brakuje bodaj tylko elektrycznego sterowania fotelami oraz nawiewów oraz gniazd i podłokietnika w drugim rzędzie. Pasażerom drugiego rzędu w ogóle będzie ciasno - ale to już urok samochodu typowo miejskiego, często użytkowanego jednak jako drugie auto w rodzinie. Drobne niedoskonałości nie przesłaniają ogólnego postrzegania tego auta jako GENIALNEGO. Super silnik i skrzynia, design, wykończenie wnętrza oraz bogactwo multimediów i systemów wsparcia bezpieczeństwa - plus hamulec auto-hold i płynnie działąjacy automat naprawdę zapewniają, że tym autem się jeździ bardzo komfortowo, ale i dynamicznie w razie potrzeby.

Niepozorny, praktyczny i bardzo sensowny samochód. Silnik na papierze brzmi kosiarkowo, lecz w rzeczywistości oferuje naprawdę nienajgorszą dynamikę. Zwłaszcza czuć to w mieście, przy częstym ruszaniu spod świateł. Ergonomia auta to także duże zaskoczenie. W środku - zwlaszcza z przodu nie brakuje miejsca. A bagażnik jak na auto klasy B jest naprawdę ogromny. Przy złożonych fotelach mamy płaską podłogę i przestrzeni pozwalające przewieźć szafkę kuchenką, stół, czy telewizor 65 cali! Wyposażenie może nie jest jakieś wybitnie bogate, ale auto ma wszystko co w zasadzie potrzeba. Moim egzemplarzem przejechalem okolo 30 kilka tysięcy kilometrów, w tym na wakacje do Czarnogóry (1700km w 1 stronę). We wszystkich przypadkach, spisywał się bezproblemu i nigdy mnie nie zawiódł.

Małe zgrabne auto. Do jazdy po mieście idealne. W trasie da się odczuć małą pojemność i ograniczenia ze strony skrzyni biegów. Max komfortowa prędkość to 90km/h. Jadąc szybciej skazujemy się na dość głośne szumy bo wygłuszenia tak na prawdę brak. Po wymianie uszczelek w drzwiach jest już trochę lepiej. Bardzo fajne auto jeśli ktoś chce zacząć przygodę z majsterkowaniem. Wszystko jest na wierzchu i jest pełno miejsca. Części kosztują grosze a wymiany prostsze być nie mogą. Na przykład amortyzatory na tył to koszt 250 zł za 2 szt i to takie z wyższej półki. Silnik niby 58KM ale jeżeli jest zdrowy to powyżej 2500obr/min na prawdę w tej budzie wystarcza. Jedyne na co trzeba uważać to układ kierowniczy bo lubią się z nim dziać dziwne rzeczy. Skrzynia biegów po 270tys jak nowa. Absolutnie zero problemów tylko po zakupie wymienić olej bo najpewniej jest oryginalny. Z racji na to że podwozie jest raczej delikatne to clio tak jak i scenic bardzo lubi zjadać korozja. Jeżeli nie było nigdy zabezpieczone to nawet 2007 rocznik potrafi mieć dziury w podłodze. Podsumowując, jak na auto za 3000-7000zł to na prawdę cudo. Jeżeli trafi się w miarę zdrowy egzemplarz pod spodem to tak na prawdę reszta jest niezniszczalna. Zabezpieczyć spód, odrdzewiacz, podkład i chociaż barnaek i auto posłuży spokojnie kilka lat.