Informacje o Daihatsu YRV

Autko rewelacyjne. Kupiłam 10latka w automacie. Tani w zakupie, tani w utrzymaniu, niepsujący, z elastycznym silnikiem. Wahałam się pomiędzy Audi A2 i Mini Cooperem a Daihatsu. Okazało się, że mam "auto na facetów". Mężczyźni żywo interesują się autem, po przejażdżce są zachwyceni i koniecznie chcą poprowadzić. W mieście mieści się wszędzie. Twarde zawieszenie, ale jest jak przyklejony do drogi. Pojemny bagażnik i sporo miejsca dla pasażerów. Fotele bardzo mnie zaskoczyły. Są profesjonalnie wyprofilowane, trasy 400 km nie męczą. Manetki zmiany biegów w kierownicy, gdy znudzi ci się automat. Nie podobał mi się jego kształt, ale zdecydowałam, że wolę auto niepsujące niż o pięknej sylwetce. Wąski, co jest zaletą w miejskim ścisku, ale grubasom w środku nie będzie wygodnie. Części do zamówienia internetowo w Poznaniu. Słowem YRV to auto dla faceta lub dynamicznie jeżdżącej kobiety :-D

Super.Baryła samochodu jest ładna. Mimo nadwozia typu mini van nie wygląda pokracznie. Wnętrze widać że japońskie i trzeba przyznać że europejczycy robili bardziej wymyśle. Nie ma za to udziwnień, a wszystko jest gdzie być powinno. Samochód ten to w sumie Yaris, w końcu dzieli z nim podzespoły, lecz niższa cena i więcej miejsca w kabinie, sprawiają że po prostu lepiej opłaci się go kupić niż Toyotę. Wersja z turbiną robi zaś z niego prawdziwe sportowe auto, chociaż w moim przypadku silnik 1.3 jest aż za mocny. Z drugiej strony w trasę idealny, gdzie wyprzedzanie to sama przyjemność. Marka może u nas mało popularna, lecz jak widać części nowe i używane są o dziwo tańsze niż do Yarisa.

Autko jest inne i rzuca się w oczy. Jego \"łamana\" linia nadwozia jest bardzo charakterystyczna i miła dla oka. Jeżeli dołożymy jakieś ładne felgi wygląda wręcz ślicznie. Wnętrze wygodne i dopasowane do sytuacji (można mieć duuuży bagażnik, albo jechać baaardzo wygodnie - z tyłu). Wykończenie, podobnie jak linia nadwozia charakterystyczne dla autka miejskiego i bardzo praktyczne (co nie zmienia faktu, iż ładnie wygląda). Jedynym mankamentem auta jest jego wyciszenie, ale panom, którzy chcą kupić autko swojej pani i od czasu do czasu go zabrać (nie koniecznie z potrzeby) na małą przejażdżkę to nie będzie przeszkadzało, gdyż silniczek jest miły dla ucha :)