Szukaj

Ford Capri EV – wybierz silnik

Pokaż silniki:

Informacje o Ford Capri EV

Lata produkcji: 2024 – teraz
Segment: Auta sportowe

Oceny Ford Capri EV

Liczba ocen: 1
Ogólna ocena
4,4 /5 Średnia dla segmentu 4,2
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(100%)

Zalety

+ Wentylacja i ogrzewanie + Silnik + Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Wady

- Wyciszenie - Łatwość utrzymania (pod względem kosztów) - Karoseria

Wybrane oceny

4,4
~idaft
Ford Capri EV
SUV 77kWh 286KM 210kW
Po tym, jak odrzucimy na bok, że Monica Belluci nie ma już 30 lat, Cola i Czipsy nie kosztują razem 4 zł, a Ford Capri to nie jest już sportowe coupe na bazie Cortiny, nowe Capri może nam się spodobać. Wziąłem te auto w programie Forda - Ambassador, przesiadłem się z elektrycznego Mercedesa. Za Forda płacę praktycznie 3x mniej, niż za Mercedesa, a auto nie jest nawet 1,5x gorsze, powiedziałbym nawet, że po przesiadce nie czuje się jakby mi czegokolwiek brakowało. Jest to spory samochód, przez swoje proporcje na zdjęciach wygląda jak hatchback, a w rzeczywistości to segment bliżej GLB, X3 czy AUDI Q5. Jest od nich mniejszy, ale nieznacznie. Sporo przestrzeni dla kierowcy oraz pasażerów, choć z przodu deska rozdzielcza jest bardzo zabudowana, a szyba przednia ma duże pochylenie, przez co czujemy się bardziej otoczeni niż we wspomnianych wcześniej autach. Duży bagażnik - 610l z dużym otworem załadunkowym jak w liftbackach. Ogólnie sporo przestrzeni na rzeczy osobiste w środku - ogromny schowek w podłokietniku, dodatkowy schowek pod, kolejne przestrzenie w uchwytach na drzwiach z przodu. Do tego cupholdery się wyjmują i możesz je podmienić na płaską półeczkę, na której postawisz stabilnie sosik do frytek z Maca. Fajne, trochę jak w minivanie. Mam wersję Premium z fotelami AGR - regulowane elektrycznie, z pamięcią ustawień oraz masażami. Co ciekawe, w Capri fotele ulepszone są materiałowe, a standardowe "skórzane". Tak czy inaczej, są wygodne, mają sporo regulacji i nie męczą w dłuższych trasach. Masaże nie są na poziomie S klasy, w zasadzie pompują głównie lędźwie, ale czasami je włączam i miło, że są. Podgrzewanie siedzeń działa trochę inaczej, niż w niemieckich markach - ustawiasz moc i samochód cały czas podgrzewa je do zadanego poziomu, a nie wyłącza po kilkunastu minutach. Wnętrze ogólnie jest bardzo ładnie narysowane, dwukolorowa tapicerka na żywo nie nudzi oka jak w Volkswagenach czy Japońcach. Wykonanie i materiały są na poziomie dobry +. Największą uwagę przykuwa "sportowa" kierownica, spłaszczona u dołu i u góry, która zdradza trochę aspiracje Capri odnośnie charakterystyki układu kierowniczego. Również podgrzewana. No i ekran - duży, czytelny, nie zacina się, a nakładka UI Forda wygląda naprawdę dobrze. Poziom wyżej, niż te wszystkie androidy w Jaecoo, BAIC czy BYD. Nigdy nie interesuje mnie fabryczna Navi, a tu jest nawet użyteczna i czytelna - dwa poziomy wyżej niż w Mercedesie. Do tego rzeczony wyświetlacz jest pochylany, a pod spodem jest kolejny, ukryty schowek. Bajer. Mój egzemplarz to wersja RWD, 286 KM. Nie widzę sensu AWD, skoro i tak tylko niespełna 60KM idzie na przednią oś. Za to napęd na tył jest super. Samochód jest sztywny, zwarty i dobrze trzyma się drogi. Oczywiście jak na auto o masie powyżej 2 ton. Ma do tego duże, 20-calowe koła i można w nim wyłączyć kontrolę trakcji, co oznacza również, że można nim kręcić bączki. Kiedy nie chcemy jednak latać po zakrętach, na trybie jazdy Normal odpowiednio koryguje wszystkie uślizgi tylnej osi i jest bezpieczny na co dzień. Czuć, że system resorowania nie jest tak komfortowy jak w Mercedesie i przez niski spowalniacz przejedziemy maksymalnie 60, a nie 80 km/h, ale coś za coś. Ma za to świetny, mały jak na takie auto promień skrętu (9,7m vs 11-12m w MB i BMW), co ułatwia poruszanie się po mieście. Na koniec minusy. Te oczywiste, czyli niska moc ładowania w peaku (130kw) czy średnia ekonomia (25-26kwh przy 130km/h) pominę, bo można je wywnioskować ze specyfikacji i bryły auta. Do mniej domyślnych dodam słabą rekuperację i brak pompy ciepła w standardzie. Przy niższych temperaturach trzeba ustawiać ładowarkę docelową w fabrycznej nawigacji, ponieważ bez tego prawdopodobnie dojedziemy z niedogrzaną baterią i będziemy ładować się wolno (a manualne podgrzewanie zajmuje nawet 30+ minut). Na koniec dorzucę jeszcze, że opcjonalne audio B&O jest słabe, ale i tak bym je dobrał do konfiguracji, bo podstawowe musi być w takim razie poniżej standardu. Bateria 77kwh netto jest w porządku, starczy to nam na przejechanie 450-290 km w zależności od trasy, prędkości czy temperatury. Nie będziemy tym autem bili rekordów zasięgu, ale nie będzie nas też wkurzać. Proszę mnie oczywiście nie zrozumieć źle. Nie uważam, że nowe Capri jest lepsze od BMW X3, GLB, GLC czy Audi Q5. Uważam, że przesiadka z niemieckiej klasy do Forda nie boli. A w racie miesięcznej 1100-1300 zł netto, z wkładem własnym w wysokości zwrotnej dotacji, jest najciekawszym autem na rynku. No i jedzie bokiem.
Dodane 11 dni temu
Ford Capri EV

Skonfiguruj idealną ofertę z super finansowaniem

Zobacz więcej filmów