Zjawiskowy samochód. Przede wszystkim piękny, z klasyczną, nie starzejącą się linią, obstawiam że pozostanie na zawsze świeża, z wielkim potencjałem na oldtimera. Długa maska, krótki tył, szerokie biodra :) Silnik, bez dwóch zdań: przepiękne brzmienie, brak usterek, trzeba jedynie uważać i po 60000 km zmienić prewencyjnie Y-pipe, jest z kiepskiego plastiku i rozszczelnia się. Do tego pompa wody, też do wymiany po 60k. Wnętrze zrobione z materiałów premium z kilkoma kiepskimi plastikami na kierownicy (do wybaczenia). Osiągi: 340 koni pędzone na tył to poezja. Przy zakupie polecam sprawdzić czy miał wymienione elementy doprowadzenia wody do silnika (Y-pipe właśnie), zajrzeć do uszczelek bagażnika (często parcieją) i sprawdzić czy kamera cofania działa (zalewa się wodą od rynienki bagażnika).

Mam wersję z USA. Kupiłem go z aukcji w 2019 z IAAI, lekko uszkodzony, ale doposażony jak chciałem. Nie zamieniłbym go na żaden inny :D 400 litrów bagażnika, niesamowita moc i brak jakichkolwiek problemów. Serwis płynów co roku.