Nie ma dnia, w którym nie mówiłoby się o nieciekawej przyszłości wielkich, mocnych i paliwożernych silników. Na szczęście od czasu do czasu producenci zamykają księgowych i ekologów w szafie i zabierają się do niczym nieskrępowanej pracy. Oto BMW Serii 7 w specjalnej wersji jubileuszowej na 25-lecie stosowania silników V12.
Niestety nie obyło się bez złych wiadomości. Auto powstanie w liczbie zaledwie 15 sztuk, na dodatek jedynie na rynku północno-amerykańskim. BMW Serii 7 w tej specjalnej wersji będzie kosztowało około 160 tysięcy dolarów, ale pomijając cenę i praktycznie zerową dostępność sprawdźmy, co oferuje specjalna wersja.
Kwota 160 tysięcy dolarów to nie drobne, ale w zamian otrzymujemy niesamowicie mocną, potężną i skrajnie luksusową limuzynę. Pod maską wylądowała 6,0-litrowa jednostka V12 generująca moc 535 KM. Wyobraźmy sobie, że to wielkie BMW Serii 7 z tym silnikiem przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 4,5 sekundy.
Nawet mocny sportowy samochód mógłby być dumny z takiego przyspieszenia. Posiadanie silnika V12 pod maską to zaszczyt, dlatego też w wielu miejscach pojawiły się świadczące o tym specjalne emblematy - na desce rozdzielczej, zagłówkach, progach czy konsoli centralnej. Mało tego, na bagażniku pojawiła się listwa z napisem "V12 25 Years Edition”.
Auto w tej wersji dostanie 20-calowe felgi o unikalnym wzorze, specjalne drewniane wykończenie we wnętrzu z akcentami w kolorze fortepianowej czerni. Oczywiście wszędzie pojawiła się skóra, Alcantara i materiały najwyższej możliwej jakości. Miejmy nadzieję, że za kilka lat ciągle będziemy mogli świętować obecność silników V12 w samochodach.
Źródło: Motorward