W ręce speców z Anderson Germany trafiło niedawno Ferrari 599 GTB Fiorano. A jako, że dzieło inżynierów z Maranello jest doskonałe już w swojej standardowej formie, niemiecki tuner jedynie delikatnie podkreślił jego najważniejsze cechy.
Sportowy wygląd zewnętrzny został przyozdobiony body-kitem nadwozia zapożyczonym od firmy Hamann Motorsports, wieloramiennymi felgami o średnicy aż 21 cali, jak również unikalną kolorystyką. Cztery rury widniejące w tylnym zderzaku stanowią zakończenie nowego układu wydechowego (który, podobnie jak body-kit, jest dziełem Hamanna).
Kosmetycznych modernizacji doczekało się również wnętrze „599-ki”. W kabinie pasażerskiej znalazły się liczne elementy ozdobne wykonane z włókna węglowego, a także sportowo wyprofilowane fotele ozdobione czerwonym przeszyciem.
Montaż wspomnianego już sportowego wydechu marki Hamann Motorsports pozwolił na podniesienie maksymalnej mocy silnika. I tak zamiast 620 koni mechanicznych, pracujący pod przednią klapą silnik V12 jest w stanie „wykrzesać” z 6 litrów pojemności 650 KM. Zastrzyk mocy pozwolił na zmniejszenie czasu potrzebnego na sprint do „setki”, ale Anderson Germany nie ujawnia konkretnych danych („zwykłe” Ferrari pokonuje barierę 100 km/h po 3,7 s).
Niemiecka firma nie opublikowała cennika swojego nowego zestawu.