Po niedawnej premierze elektrycznej wersji Peugeota Tepee podczas wystawy w Genewie przyszedł czas na jego brata bliźniaka, czyli Citroena Berlingo. Wariant E-Berlingo Multispace, przy zasięgu 170 km, zachowa wszystkie praktyczne walory konwencjonalnie napędzanych odmian Berlingo.
Citroen E-Berlingo Multispace będzie kierowany z jednej strony do małych firm, które równie często muszą przewieźć kilku pracowników np. na miejsce budowy, jak i nieco większy ładunek do klienta. Z drugiej strony zainteresować mogą się nim również prywatne osoby, którym również zdarza się co jakiś czas przewieźć nieco więcej bagażu. 171-kilometrowy zasięg sprawia zaś, że jego przeznaczeniem nie będzie wyłącznie miejska jazda, ale będzie w stanie dowieźć nas również nieco dalej poza miasto.
Za napęd E-Berlingo odpowiada ta sama jednostka, jaka pracuje w elektrycznej odmianie dostawczej wersji Berlingo. Silnik generuje moc 66 KM i 200 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Baterie o pojemności 22,5 kWh umieszczone zostały przy tylnej osi i nie wpływają ujemnie na właściwości transportowe auta. Naładowanie baterii do ok. 50% przy użyciu ładowarki CHAdeMO będzie trwać zaledwie 15 min, a w pół godziny naładujemy 80% pojemności baterii. Właściciel będzie mógł za pomocą swojego smartfona kontrolować stan baterii czy też proces ich ładowania. Tą samą drogą będzie mógł także ustawić żądaną temperaturę w kabinie.
Funkcjonalność elektrycznego Berlingo będzie niemal taka sama jak pozostałych odmian silnikowych. Z pięcioma osobami na pokładzie bagażnik pomieści 675 litrów, a po wyjęciu tylnych siedzeń przestrzeń bagażowa zwiększy się do 3 tys. litrów. Jak zapewnia Citroen, wewnątrz kabiny wszystkie schowki dają łącznie dodatkowo 75 l pojemności.
Akumulatory Citroena E-Berlingo Multispace będą objęte 8-letnią gwarancją, do 100 tys. km, zaś silnik 5-letnią gwarancją, do 50 tys. km.