Specjaliści z niemieckiego Schmidt Revolution, zajmujący się na co dzień samochodowymi felgami, przedstawili światu swój najnowszy projekt tuningowy. To zestaw modyfikacji wizualno-mechanicznych przygotowany dla Mini Clubmana.
„Streetworker”, bo taką nazwą nosi stuningowane Mini, wyróżnia się z zewnątrz dwubarwną kolorystyką łączącą niebieski lakier z czarnym wykończeniem detali. Jak na specjalistę od felg przystało, Schmidt Revolution zastosował również zmienione obręcze – 18-calowe koła połączono z oponami Continentala o rozmiarze 215/35 R18.
Spoglądając na nadwozie poprawionego Clubmana, nie sposób nie zauważyć także obniżonego prześwitu. Wygląd w stylu lowridera to zasługa pneumatycznego zawieszenia marki Streetec, pozwalającego na obniżenie auta o 60 mm lub podwyższenie o 40 mm.
Konstruktorzy Schmidt Revolution zajrzeli także pod maskę brytyjskiego „malucha”. Z silnika zamontowanego w wersji Cooper S udało im się wygenerować 200 KM mocy oraz 250 Nm momentu obrotowego.