Nowe wersje BMW serii 3 jadą do Wielkiej Brytanii

Zacznijmy od modelu hybrydowego, który napędzany jest ciekawym połączeniem słynnej już sześciocylindrowej jednostki TwinPower Turbo o pojemności 3,0-litra oraz silnika elektrycznego o mocy 55 KM. Całość generuje około 340 KM oraz moment obrotowy na poziomie 450 Nm, co jak na hybrydę jest wynikiem aż nadto zadowalającym.

Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje w tym modelu 5,3 sekundy, co jest wynikiem świetnym. Owszem, to nie auto sportowe, a większość osób wolałaby sprawdzić elastyczność na 4 i 5 biegu, niestety producent nie chwali się takimi danymi. Zamiast tego podaje, że na samym silniczku elektrycznym auto jest w stanie przejechać prawie... 4 kilometry z prędkością 60 km/h. No cóż, po bułki jak znalazł, a to za równowartość 40 225 funtów.

Kolejną propozycją jest model xDrive, który na pierwszy rzut oka może wydać się trochę bezsensowny. Ale z drugiej strony, na naszych drogach pełnych wyzwań oraz w zimie, kiedy wszyscy drogowcy są przez kilka tygodni w ciągłym szoku i niedowierzaniu, że spadł śnieg, napęd na cztery koła może być idealną receptą.

Tym bardziej, jeśli na koła modelu 320i trafiałaby moc z 184-konnego, 2,0-litrowego silnika czterocylindrowego TwinPower Turbo. Model ten będzie kosztował 27 400 funtów. A jak z osiągami? Nie jest źle, jeśli przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 7,4 sekundy jest dla kogoś zadowalające. Jeśli jednak ktoś szuka sportowych wrażeń, niech lepiej spojrzy na pakiet M Sport.

Co prawda nie dostaniemy tu ogromnej mocy, ale przynajmniej wizualnie będzie bardziej dynamicznie. Pakiet M Sport będzie dostępny dla wszystkich modeli w ofercie w cenie 3000 funtów. W paczce znajdziemy między innymi nowe felgi aluminiowe M Star, sportowo zestrojone zawieszenie oraz pakiet aerodynamiczny i akcenty zewnętrzne. Wewnątrz trafimy na sportowe fotele, wielofunkcyjną kierownicę i inne ciekawe dodatki.