Jeden z najpopularniejszych minivanów na naszych drogach - Citroen C4 Picasso - doczekał się swojego następcy. Dosłownie przed chwilą Francuzi ujawnili oficjalne informacje, zdjęcia i filmy prezentujące drugą generację rynkowego hitu.
Zgodnie z oczekiwaniami, nowe C4 Picasso prezentuje się z zewnątrz niemal identycznie jak pokazany miesiąc temu w Genewie prototyp Technospace. Oznacza to, że nadwozie przypomina ogólnymi kształtami poprzednika, ale detalami - takimi jak światła hojnie obdarowane w diody LED - prezentuje świeższą, mocno futurystyczną myśl designerską.
Zaglądając do środka najnowszego Citroena, okazuje się, że również tam trudniej doszukać się różnic, aniżeli podobieństw do Technospace. W ślad za konceptem, a jednocześnie w ślad za dotychczasowym Picasso, deska rozdzielcza ma awangardową formę, cyfrowe zegary umieszczone pośrodku oraz garść schowków i skrytek. Jak obiecuje producent, na należytym poziomie stoi także jakość materiałów wykończeniowych.
Jako, że w minivanie najważniejsza jest przestrzeń, na 4,43 m długości, 1,83 m szerokości oraz 1,61 m wysokości, twórcy wnętrza postarali się wygospodarować jak najwięcej miejsca. Dzięki temu, na pięciu indywidualnych fotelach każdy powinien poczuć się swobodnie, a o bagaże zadba 537-litrowy kufer. Co więcej, poczucie przestrzeni dodatkowo podkreślono rekordowym przeszkleniem kabiny.
Jak przystało na nowoczesne auto, Citroen C4 Picasso II. generacji pełen jest elektronicznego wyposażenia. Oprócz dwóch ekranów umiejscowionych na konsoli środkowej (12- i 7-calowego), na klientów czekać będzie m.in. system 360 Vision, który za pomocą armii kamer pokazuje, co się dzieje wokół całego auta. Oczywiście, w gamie nie zabraknie też nowinek podnoszących bezpieczeństwo podróży.
Francuski przyjaciel rodziny oparty został na zupełnie nowej platformie technicznej inżynierów PSA, płycie EMP2 (Efficient Modular Platform 2). Dzięki jej zastosowaniu, udało się m.in. obniżyć masę własną auta aż o 140 kg w porównaniu do poprzednika, poprawić aerodynamikę, a co za tym idzie, także usprawnić silniki. Jeśli już o nich mowa, w ofercie będzie 5 wersji napędowych:
- VTi/120 KM, zapewniająca sprint do 100 km/h w 12,3 sekundy i spalająca 6,3 l/100 km;
- THP/156 KM, zapewniająca sprint do 100 km/h w 9 sekund i spalająca 6-6,1 l/100 km;
- HDi/92 KM, zapewniająca sprint do 100 km/h w 12,9 sekundy i spalająca 4,2 l/100 km;
- e-HDi/92 KM, zapewniająca sprint do 100 km/h w 13,7 sekundy i spalająca 3,8 l/100 km;
- e-HDi/115 KM, zapewniająca sprint do 100 km/h w 11,8-12,3 sekundy i spalająca 4 l/100 km.
Oficjalne dane na temat zużycia paliwa będą rzecz jasna musiały zderzyć się z rzeczywistością. Podobnie będzie również z cenami, bo to głównie one zadecydują, czy nowy Citroen C4 Picasso powtórzy niemały sukces poprzednika.