Volkswagen i flagowa limuzyna rywalizująca w Klasą S czy Serią 7? Już kiedyś niemiecka marka próbowała swoich sił z modelem Phaeton, który nie zyskał popularności i uznania. Zawiniła magia znaczka i bardzo awaryjny silnik w topowej wersji. Mimo nauczki VW chce spróbować jeszcze raz! Już w styczniu przyszłego roku zadebiutuje wersja koncepcyjna modelu Phaeton.
Głównym celem Volkswagena Phaetona jest rynek w Stanach Zjednoczonych. Co ciekawe, to właśnie tam rozpoczęła się seria porażek tego auta - po wprowadzeniu Phaetona na tamtejszy rynek producent bardzo szybko zrezygnował z rozwijania oferty ze względu na słabą sprzedaż (poniżej połowy zakładanych zysków). Teraz Volkswagen chce spróbować jeszcze raz - czy tym razem się uda?
"Tak wielki producent, jak Volkswagen potrzebuje flagowego modelu w topowym segmencie rynku." - powiedział CEO VW Martin Winterkorn potwierdzając jednocześnie powrót Phaetona na rynek w USA. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy model trafi również do Europy, ale zapewne Volkswagen będzie chciał spróbować swoich sił na Starym Kontynencie.
Na Salonie Samochodowym w Detroit niemiecki producent pokaże wersję koncepcyjną Phaetona, by sprawdzić opinie odbiorców - czy się podoba, czy wzbudza zainteresowanie, z jakimi opiniami się spotyka etc. Jeśli chodzi o aspekty techniczne, flagowy model Volkswagena dostanie płytę podłogową Audi A8, zaś w ofercie powinna pojawić się jednostka hybrydowa.
Fot. Volkswagen Phaeton pierwszej generacji.