Oto najbezpieczniejsze auta 2017 roku

2017 r. był najbardziej pracowitym rokiem w historii organizacji Euro NCAP, gdyż testy zderzeniowe przeszła największa jak dotąd liczba 69 aut. Specjaliści od rozbijania nowych samochodów wzięli pod swoje lupy zarówno najświeższe nowości rynkowe (51 nowych modeli, w tym 5 aut dwukrotnie podchodziło do testów), jak i auta, które na rynku znajdują się już dłużej, a w ostatnim okresie co najwyżej zostały poddane faceliftingowi (13 modeli).

Większość nowych modeli na rynku (75%) uzyskało maksymalną możliwą do uzyskania liczbę pięciu gwiazdek, co tylko potwierdza, że ogólny poziom bezpieczeństwa wśród nowych aut stale się powiększa. Przypomnijmy bowiem, że Euro NCAP co jakiś czas zmienia zasady testowania i oceniania, co sprawia, że modele z wynikiem pięciogwiazdkowym sprzed np. pięciu lat dziś mogłyby mieć problem, by zdobyć cztery gwiazdki. Potwierdzają to także wyniki starszych modeli, które w ostatnim okresie przeszły co najwyżej drobny facelifting. Zaledwie dwa z przetestowanych w ubiegłym roku aut z tej grupy otrzymało maksymalną ocenę, a dominowały rezultaty trzygwiazdkowe. Gorsze rezultaty to następstwo starszych już konstrukcji oraz, przede wszystkim, braków w wyposażeniu z zakresu bezpieczeństwa, za które to elementy Euro NCAP przyznaje dodatkowe punkty.

Najlepszą indywidualną ocenę w zeszłorocznych testach zderzeniowych Euro NCAP uzyskało Volvo XC60. Szwedzki SUV otrzymał 98% za ochronę dorosłych pasażerów, 87% za ochronę dzieci, 76% za ochronę pieszych oraz 95% za standardowe wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa i w pierwszej oraz czwartej kategorii były to najlepsze wyniki uzyskane w minionych dwunastu miesiącach. Dodajmy jeszcze, że najlepszą ochronę dzieciom zapewniają Subaru XV oraz Subaru Impreza, zaś najmniejsze obrażenia (przynajmniej w teorii) odniesiemy po najechaniu na nas przez Volkswagena Arteona. Oba te modele, dodajmy, zwyciężyły w swoich segmentach rynkowych.

Indywidualnie Volvo XC60, natomiast, gdybyśmy mieli wskazać drużynowego zwycięzcę, to byłby nim bez dwóch zdań Volkswagen. Modele tej niemieckiej marki triumfowały bowiem w aż trzech kategoriach (Polo, T-Roc i wspomniany Arteon). Listę zwycięzców uzupełnił jeszcze Opel Crossland X.

Zwycięzcy w poszczególnych segmentach rynkowych:

Pamiętajmy, że nie powinno się porównywać wyników uzyskanych przez modele z różnych segmentów rynkowych, jak i wyników testów zderzeniowych z różnych lat.

Było o najlepszych, teraz o najgorszych wynikach testów zderzeniowych minionego roku. Zdecydowanie największych echem odbił się rezultat Fiat Punto, który nie otrzymał ani jednej gwiazdki. Dodajmy jednak od razu, że jest to model, który na rynku jest już od 2005 r. Mały Fiat zdecydowanie najgorzej wypadł w ostatniej kategorii testów, czyli wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa. Punto nie zachwyciło jednak w żadnej kategorii. Za ochronę dorosłych pasażerów zdobyło zaledwie 51% punktów, a za ochronę dzieci 43%. Kiepski wynik uzyskał również Ford Mustang. Rozumiemy, że w tym przypadku inne elementy były priorytetowe, ale zaledwie 16% punktów w kategorii wyposażenie i 32% za ochronę dzieci to zdecydowanie za słabo jak na obecne standardy.

Przy okazji podsumowania minionego roku Euro NCAP przedstawiło trochę statystyk dotyczących wyposażenia nowych modeli na rynku. Na przykład 46 na 51 przetestowanych nowych modeli posiadało automatyczny układ hamulcowy działający przy niskich prędkościach (AEB City), ale standardowym elementem wyposażenia był on w 37 modelach. Z kolei układ hamulcowy wykrywający pieszych był oferowany w 42 modelach, ale tylko w 31 był wyposażeniem standardowym. Asystent prędkości był dostępny odpowiednio w 47 i 42 modelach. Aż 49 nowych modeli posiada co najmniej dwa miejsca dostosowane do fotelików dziecięcych zgodnie z nową normą i-Size, a 48 posiadało pasy bezpieczeństwa z napinaczami oraz ogranicznikami naciągu również na tylnych siedzeniach.