Rzadko kiedy mamy okazję napisać coś dobrego o przemyśle motoryzacyjnym w Polsce. Co prawda polskie marki praktycznie nie istnieją, ale wielcy europejscy producenci coraz chętniej spoglądają na nasz rynek jako miejsce produkcji nowych modeli. Przykładem jest między innymi nowy Volkswagen Caddy.
Nowa generacja tego popularnego auta będzie produkowana w Polsce. Co więcej, powstaje nowa fabryka samochodów we Wrześni. Z jej bram oprócz innych modeli ma wyjeżdżać również nowy Crafter - docelowo rocznie ma ich powstawać nawet 100 tysięcy. Jak widać Volkswagen nie ma zamiaru zwalniać i inwestuje w Polsce naprawdę duże pieniądze. Miejmy nadzieję, że nie jest to tylko chwilowy trend i nowe inwestycje przyniosą kolejne setki i tysiące miejsc pracy.
Wróćmy jednak do naszego głównego bohatera, czyli Volkswagena Caddy, który zadebiutował w 1982 roku, a dziś zadebiutowała jego najnowsza generacja. Sprawdźmy co o swojej nowości pisze sam producent.
"Ewolucja bestsellera: nadwozie nowego Caddy zwraca uwagę nie tylko ostrzejszymi kształtami i stylowo nakreślonymi powierzchniami karoserii. Niepowtarzalny charakter kompaktowemu furgonowi nadają na nowo zaprojektowany przód nadwozia oraz charakterystyczna tylna część; dzieje się tak między innymi dzięki reflektorom i tylnym lampom, których kształt zmieniono. Nie tracąc nic ze swojej wyjątkowej funkcjonalności miejski dostawczy Caddy zyskał jeszcze więcej swoistego stylu - stał się niepowtarzalny i jeszcze bardziej dynamiczny."
A jak będą kształtowały się ceny nowości?
"Podstawowe ceny nowego Caddy w Niemczech wynoszą 14 785 euro (netto, wersja dostawcza) oraz 15 330 euro netto (18 242,70 euro brutto, wersja Conceptline, zastępująca dotychczasową odmianę Startline). Są to ceny wersji z podstawowym silnikiem TSI o mocy 62 kW/84 KM. W Polsce cenniki zostaną opublikowane w kwietniu, wtedy też dealerzy rozpoczną przyjmowanie zmówień. W trzecim kwartale roku nowe Caddy trafi do polskich salonów."