Volkswagen Golf GTI Cabrio w odmianie koncepcyjnej został zaprezentowany po raz pierwszy latem 2011 roku na Worthersee Tour. To specjalne miejsce dla fanów marki, nic więc dziwnego, że tak ważny dla Volkswagena model został zaprezentowany właśnie tam. Ale czy to tylko jednorazowy wybryk, czy szansa na większe plany?
Okazuje się, że Volkswagen planuje uruchomić oficjalną produkcję odkrytej wersji Golfa GTI. To świetna informacja nie tylko dla fanów marki, ale również dla osób, które szukają niedrogiego auta bez dachu. Dopieszczony i gotowy do rynkowego startu model zobaczymy już w marcu w Genewie.
Prawdopodobnie auto będzie ostatnim reprezentantem szóstej generacji Golfa i niejakim zwieńczeniem sukcesu, jaki osiągnął "król kompaktów". Już we wrześniu bowiem powinniśmy zobaczyć Golfa nr 7. Ale wróćmy do głównego bohatera.
Tegoroczne Cabrio będzie drugą w historii generacją GTI. Do tej pory jedynie Golf I GTI występował w wersji bez dachu, a ostatnie egzemplarze tego modelu sprzedano w 1980 roku.Współczesny odpowiednik "jedynki" będzie napędzany dwulitrowym silnikiem benzynowym TFSI o mocy 200 KM.
Silnik o takiej mocy z pewnością wystarczy i będzie świetnie współgrał z niewielkim nadwoziem cabrio. Koncept pokazany latem wyposażony był w sportowe zawieszenie i 19-calowe felgi, choć pewnie produkcyjna wersja nie będzie aż tak "wypasiona". Tak czy inaczej z niecierpliwością czekamy na efekt końcowy.