Na początku warto zaznaczyć, że nie jest to model, który rychło trafi do produkcji, ale pokaz tego, co potrafią niemieccy inżynierowie. Nie jest to również potwór rodem z wyścigowych torów, ale z pewnością wielu miłośników Golfa widząc ten wariant westchnie z zachwytu.
Na każdym spotkaniu Worthersee Volkswagen próbuje zaprezentować coś ciekawego. Tym razem jest to model Golf GTI Wolfsburg Edition, który już na pierwszy rzut oka zdradza, że pod maską ma naprawdę potężne serce. I to się zgadza! Auto bazuje na wariancie Performance Edition i pod maską skrywa 2-litrową jednostkę czterocylindrową jednostkę turbodoładowaną, której moc podniesiono z 230 do aż 380 KM.
Nadwozie polakierowano na czerwono i umieszczono na nim liczne naklejki w kolorze czarnym. Oprócz mocnego silnika Volkswagen Golf GTI Wolfsburg Edition posiada aż 11 głośników o łącznej mocy 2170 W, wbudowane oświetlenie LED, konsolę PlayStation, 24-calowy ekran LED oraz stację dokującą dla iPhone'a. Auto idealne dla zapalonego gadżeciarza. A jak Wam podoba się Volkswagen Golf GTI Wolfsburg Edition?