Ocena kierowcy - Audi 90 B3

Michał, 14 lat temu

Silnik 2.3 E 20V 170KM 125kW

Rok produkcji 1991

Przebieg: 260 tys. km

Audi 90 B3 2.3 E 20V 170KM 125kW 1988-1991 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne

5,0

Całokształt

miałem już ok 17 aut jak do tej pory w tym bmw, mercedes, honda, vw i to jest mój LIDER głównie dzięki silnikowi i skrzyni

Wrażenia

5,0

Silnik

bandyta po prostu, świetna elastyczność, ma swoje humory,bardzo upierdliwy układ zapłonowy, drogie części, i przede wszystkim trudno dostępne, jednakże pomruk, oraz osiągi rekompensują, niby stare auto ale nowsze autka często musiały się nieźle napocić, żeby dać mu radę :)

5,0

Skrzynia biegów

jak to w audi precyzyjna, w moim modelu rewelacyjna 3 do 170 ciągnęła, niestety zabiłem ją przez swoją głupotę :(, bardzo trudno dostępna na rynku wtórnym, wręcz biały kruk

5,0

Układ jezdny

kleiła się pięknie

Komfort

4,0

Widoczność

jak w każdej 80/90

4,0

Ergonomia

norma

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

padła mi klima, ogrzewanie ok, o dziwo w tej mi działało sprawnie, teraz jeżdżę zwykłą 80 i szlak mnie już trafia :/

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

no szału nie ma dla 4 może być jednak trasa ponad 800km dawała się już pasażerom

4,0

Wyciszenie

takie jak powinno być jeżeli chodzi o silnik przy 240 km/h szum był już głośny nawet bardzo

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

powiem tak śmigałem nią po Hiszpanii średnia ok 9, przy mocno przeładowanym aucie na autostradzie jeżeli nie otwierałem większej przepustnicy zrobiłem 7.5 przy prędkościach w przedziale 140-170 wynik wiarygodny sprawdzałem na odcinku 500km :) po pierwszym tankowaniu w Polsce 12 niezależnie oo stylu jazdy i nic niżej, i jeszcze gdyby tego było mało coś się popsuło

3,0

Stosunek jakość/cena

własnie przeglądałem ogłoszenia i jest masakra, w Polsce godne zainteresowania jedno za 9 tyś i bez pełnego wyposażenia, za granicą ceny z kosmosu i też szału nie ma, pluje sobie w twarz,że sprzedałem jednak wtedy nie miałem wyboru

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

jeździłem krótko, ale miałem w tym samym czasie 20v quattro zagazowaną z przebiegiem w granicach 500tyś, po poważnych dzwonach muszę powiedzieć, że byłem pod wrażeniem praktycznie nic, miałem wcześniej calibrę i tam poza silnikiem który tez był wyśmienity, oraz zawieszeniem wszystko szwankowało

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

tak jak wyżej jak dostała polskiej PB dostała szału, paliła średnio 3 l więcej straciła trochę mocy, na jałowym często gasła, załamałem się po prostu, i wszystko stało się od momentu gdy pierwszy raz zatankowałem krajowe paliwo, i to na <> stacji paliw.