Ocena kierowcy - Chevrolet Venture

Szymon z Lubonia, 17 lat temu

Silnik 3.4 i V6 188KM 138kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 14 tys. km

Chevrolet Venture 3.4 i V6 188KM 138kW 1999-2005 - Oceń swoje auto

4,77

15% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

oby tak dalej i na pewno następny będzie amerykanin i raczej cheve venture . Chryslery są bardziej paliwożerne i droższe w utrzymaniu.

Wrażenia

5,0

Silnik

nic dodać nic ująć, ponoć są to najlepsze silniki w swojej klasie

5,0

Skrzynia biegów

mam pierwszy raz automat, jak dla mnie i na moją wiedzę super, zwłaszcza w mieście

5,0

Układ jezdny

bardzo dobrze i mimo 130 tys km przy zakupie idealnie tłumi nirówności - porównuje do renault scenic którego miałe wcześniej

Komfort

4,0

Widoczność

podczas włączania się do ruchu prawa strona jest mało widoczna, należy się wychylić, a tak super, no może jeszcze tył (prawie 5,2 m ma auto) - przydałby się czujnik parkowania - mój model go nie posiada

5,0

Ergonomia

wszystko na swoim miejscu

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

wspaniale scenic może się schować!

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

patrz wyżej

5,0

Wyciszenie

żona jak pierwszy weszła do samochodu to nie wiedziała, że jest włączony silnik. Gdy doda się ostro gazu, wtedy słychać pomruk V6

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

dla mnie miłe zaskoczenie, nie przypuszczałbym, że może tak mało splić - nawet scenic palił w miście ponad 10l (silnik 1.6 16v). Mój model ma komputer więc wyświelta średnie spalanie , całkowite etc..... A koszt części - wiele części eksploatacyjnych jest tańszych niż części do scenica. Przykład: oryg. klocki hamulcowe wzmacniane kupiłem za 280 zł, a klocki do scenica, które trzeba wymieniać co 20 tys ponad 300. Wzmacniane starczą nawet na 50 tys.

5,0

Stosunek jakość/cena

kupiłem go od supergościa, który specjalizuje się w spredawaniu tego typu samochodów uwaga za 20 tys. złotych! Nic dodać nic ująć - tylko długo jeździć

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

mój poprzedni właściciel - oficer armii amerykańskiej - nie dbał o samochód, więc mam trochę popierdułek do zrobienia np. silniczek się zacina od elektrycznie uchylnych tylnich szyb...

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

na samym początku jeździłem na rezerwie do oporu aby sprawdzić jego rezerwę! nic głupszego - spaliłem pompę, a później się dowiedziałem, że w tych samochodach na takie coś nie można sbie pozwolić, trzeba mieć zawsze więcej niż rezerwę w baku - ale to nie stanowi problemu - bak ma pojemność 120l cyba - bo ja zatankowałem 112, a coś tam jeszcze było...:))