Ocena kierowcy - Chrysler Sebring I Coupe

na prawde autko swietnie sie prezentujace, zdjecia nie oddaja nawet 5% tego jak wyglada w rzeczywistosci

Silnik Mitsubishi, V6 bardzo ladnie brzmi przy 6tys obrotow:) zalewam go olejem valvoline maxlife 5W40, czyli syntetykiem:)

Jak to w automatach, przy okolo 200tys zalecany jest remont...i wlasnie robilem, w mojej akurat pekl tloczek "2-4 Accumulator", koszt naprawy czesci+olej okolo 200pln..., ale jak juz cos sie dzieje to zrobilem caly remont, koszt kitu do remontu 980pln (uszczelki, tarczki, panewki) + olej od 20pln za litr dobrego oleju.... duzo ludzi rozwala te skrzynie poniewaz nie wymienia oleju i filtra na czas, albo robia to u Waldzia w garazu, wlewaja olej Orlenu albo jakis inny dexron 2 lub 3...wymiana max co 48tys/km, a nie zaszkodzi zrobic co 30tys, koszt to tylko 200-250pln z filtrem a przynajmniej spokojnie sie spi...

baaardzo wygodne auto, jesli chodzi o niski przod, to chyba nie, u nas sa wysokie krawezniki, o parkowaniu wiec przodem mozna chyba zapomniec;) Przy okolo 160tys rozwalil mi sie kosz amortyzatora/zardzewial;) hehe

z przodu idealnie, duza szyba z przodu, duze z boku, słabo z cofaniem przez wysoki tyl i male lusterka boczne, w ktorych w sumie widac wiecej samochodu niz drogi...dziwne te lusterka:) naturalnie mozna sie przyzwyczaic...

jak trzeba, wszystko pod reka, latwo dostepne, szkoda tylko ze przycisk od przeciwmgielnych nie jest podswietlany, reszta super...

ogrzewanie tak na styk, nie parzy, klima tez na poziomie...mozna nawet zmarznac...

tutaj po prostu rewelacja, przod komfort, z tylu siedzi sie wyzej, wrazenie jakby lecialo sie 4 osobowym samolotem...kanapa z tylu baardzo wygodna i przytulna...

cicho, nic nie stuka, nie skrzypi, przy 160km/h silnika nie slychac, troche szumi, silnik slychac tylko podczas szybkiego przyspieszania, w jednostajnej jezdzie tylko szum wiatru...

jak na takie auto to baaardzo przyzwoicie, trasa 8L z 3 osobami na pokladzie, miasto 10L, pali tak po zalaniu olejem valvoline maxlife 5W40, po przejechaniu jakichs 2tys km na tym oleju zaczal sie lepiej tez zbierac... Poza tym jak czytam u innych spalanie 15-18L/100km, to macie koledzy cos spier..., sprawdzcie najpierw sonde lambde lub EGR!!!, kody bledow mozna sprawdzic samemu, jak? polecam motoforum.pl w dziale chrysler...

w tej cenie ciezko kupic bardziej komfortowe i sportowe auto...

Jak na 11 letnie auto to na razie nic strasznego sie nie stalo, poza wymiana łączników elastycznych w wydechu, urwanym koszem amortyzatora...reszta, to tylko standardowe wymiany jakie zalecal producent przy danych przebiegach, czyli przy 163tys rozrzad, swiece itp...reszta, klima, el.szyby, lusterka, fotel, i inne dziala jak od nowosci...

no jedynie ze skrzynia co mialem akcje, ale podejrzewam poprzedniego wlasciciela, bo jak zmienialem olej w skrzyni to byl niezle zaszlamiony...