Ocena kierowcy - Citroen AX

Doskonały !!! Mało palił, elastyczny na miasto spoko, na trasy to brakowało mocy żeby np. wyprzedzić tira na dwupasmówce który jedzie 90 km/h- w takich wypadkach trzeba 2 razy pomyśleć zanim się weźmie za ten manewr.Jak się rozkulał to na autostradzie szedł 130, ale tak to 110 km/h mu wystarczyło, przy większej prędkości już było go \"czuć\". W mieście Wawa w zimę na krótkich trasach(8km)spalał 5,6l ON,jak żona pracowała za miastem i była trasa mieszana to spokojnie poniżej 5l,a w trasie to i 4,5l. Zawsze odpalał nawet przy -20 stopniach tylko wtedy oczywiście nie od razu, miał pod maska taka pompkę do pod pompowania paliwa świece podgrzać 2-3 razy i tak za4-5 razem odpalał, przy minus 10 stopniach od ręki, oczywiście świece żarowe 2-3 podgrzać przed odpaleniem. Przeczytałem kiedyś w prasie moto że w rankingu TUV to był na szarym końcu ja osobiscie mam bardzo pozytywne wspomnienia na temat ax-a. Na pewno w porównaniu z golfem II którego miałem rok -padaka. Właściwie to był samochód żony, kupiła go jako 6 laka w 2002 i był u nas do listopada 2011 dopóki jakiś palant nie zajechał mi drogi i go nie rozbiłem. Sprzedaliśmy go za 650 zł + zwrot z OC i tak od 2 lat planowaliśmy zamienić na większy(dziecko) ale normalnie to nam było szkoda go sprzedawać bo wiedzieliśmy że nie kupimy drugiego tak dobrego za te pieniądze.

bez zarzutu, trohe zgrzytała w pewnym momencie ale po wymianie oleju i wodzików(groszowe sprawy)o.k

Do sportowej jazdy to się nie nadawał ale tak to o.k Nic specjalnie się nie psuło tam

normalnie

tutaj minus , ale to za to że wentylator działał tylko na 3pozycji a naprawa była zbyt droga

jak na samochód tych gabarytów o.k

pisałem wyżej 5+

kosztował 13 tyś

coś się tam zdarzało ale o.k

był robiony remont silnika