Ocena kierowcy - Fiat Brava

Samochód kupiłem 4 lata temu, dziś ma 12 lat i jak na ten rocznik byłem przygotowany na sporo niespodzianek. Żałuje że kupiłem ten samochód z LPG zamontowanym w kraju, mierne podzespoły, kończąca się homologacja na butlę. Odradzam wszystkim kupno z LPG, gdyż lepiej będzie jak każdy osobiście założy sobie takią instalacje jakią chce w sprawdzonym warsztacie lub autoryzowanych. Poza zasłodzonymi opiniami właścicieli Fiata Brava trzeba być obiektywnym i należy wymieniać wady pojazdu. Wbrew opini \"że rdza go nie bierze\" to trzeba zauważyć jak podwozie nawet zadbane lubi pokazać rude paskudztwo co zmusza do wymiany różnych pierdół. Także rdza karoserie lubi, jak każdy metal. Nie wiem jak u innych ale u mnie sporo spala paliwa, może to 16V robi swoje, ale trochę gazem nadrabiam aby nie mieć za pusto w kieszeni. Z czasem zdechło sprzęgło, bo u mnie tarcze same z siebie, podobno to jakaś wada Brava. Skrzynia biegów u mnie zaczynała robić się uciążliwa, z początku czwarty bieg a później ciężko wskakiwały inne biegi i musiałem ją wymienić co kosztowało mnie trochę. Poza tym samochód jest ładny i ponad czasowy wygląd ma podobno :) W środku nie jest żle jak na 10-cio latka.

Jak na te osiągi to przeciętnie, gdyż samochody innych marek z 103KM a nawet lekko poniżej 103KM mają lepsze osiągi od brava. Wiadomo że każdy zadbany silnik odwdzięczy się nam za nasz wkład, ale brava 1.6 należy do wybrednych i poza standardem jak wymiana olejów, płynów, filtrów, autko wymaga uwagi i szybkiej reakcji gdy coś zastuka lub zamuli.

Beznadziejna, zaciera się przez co czwarty bieg wymaga użycia siły, co może być uciążliwe podczas jazdy. Naprawa jest nieopłacalna jak samochochód ma wartość 3000 zł.

Dobra zbieżność kół w brava powyżej 10 lat to lartytas, ale w innych markach z wyższej półki spotykana jest często. W fiacie brava co setny to może idealnie ze zbieżnością (gdy zadbany), reszta fiatów jak większość 10-cio latków aby tylko przejść przegląd :) Jak ktoś wozi dzieci to lepiej pomyśleć czy to bezpiecznie i czy nie pojechać na test do Fiata i dać im 300 zł za to. Jak samochód wart 3000 zł to znając życie każdy ma w 4 literach pełne dane na papierze z wykresami co musi zrobić chociażby z geometrią.

Nie jest tak źle jak na samochód z tej półki.

Oceniłem jako \"dobrze\", bo na \"doskonale\" to jeszcze nie jest aż tak bardzo wygodne, za to jest przestrzenne i przyjemne.

Daje rade, szyby nie parują w zimę co jest podstawą :)

Wszyscy czterej pasażerowie mieszczą się i nie jest aż tak ciasno, za to z piątym na tylnej kanapie robi się tłoczno :)

Elementy z plastiku z czasem zaczynają robić się chałaśliwe, ocieranie tapicerki o metal robi uciążliwe zgrzyty, to samo z drzwiami. W ASO kupiłem nowe kołki aby powymieniać i aż takiej rewelwcji. Silnika w środku aż tak nie słychać na niskich biegach, ale na wyższych trzeba przyzwyczaić się do wyjca :)

Brava lubi PB95 zasysać do 10l jazdy w mieście i 7-8 literka na trasie. Moja z LPG zechla 10-11 gazu na mieście. Żałuję że kupiłem brava już z LPG, gdyż najlepiej zakładać instalacje wedłóg własnego widzimisie. Ekonbomiczym samochodem to brava nie jest jako samochód rodzinny, biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny paliw i jak pójdą w górę w przyszłości.

Nowy samochód posiada dokładny obraz jakość/cena, ale używany mający 12 lat to jakość coraz bardziej zaczyna zanikać a cena narastać :) Gdy zadbany brava to można nacieszyć się jakością, tylko gdzie kupić dobrze zadbane brava majace przeszło dziesięć lat :) Zaczyna się inwestowanie w czas, aby przedłużyć żywot. Na dodatek mało ekonomiczne spalanie, ale co tu chcieć gdy 12 lat wstecz paliwo nie było po 5 zł :D i nie patrzyło się na ilość spalanych litrów. Dałem za spmochód 7000 zł cztery lata temu, włożyłem w niego 3500 i nie jestem zadowolony :|

Moją brava 1.6 kupiłem 4.5 roku temu, teraz ma 12 lat więc normalne jest że coś zacznie się sypać. A mianowicie drobiazgi, są dokuczliwe gdyż w brava owe drobiazgi należą do najbardziej awaryjnych i trzeba dość często coś wymienić. Coś się zatnie, skoroduje, pęknie, klamki dostają łupieżu i zaczynają rozsyywać się na słońcu, przepalające się diody w itd.

Korozja na nadkolu, a mówili i pisali że fiat brava nie korodują (sic). Ale to blacharka, poza tym szprzęgło, bardzo awaryjne i chociaż jezdzę spokojnie i nie jaram tarcz, to i tak zaraz po zacierającej się skrzyni biegów spokojna awaria. Naprawa skrzyni biegów jest kosztowna jak i wymiana tarcz. Jak samochód ma wartość 3000 zł, to naprawa może okazać się droższa niż wartość pojazdu, więc kupno używanej brava 10-cio letniej to tylko z rozsądkiem.