Ocena kierowcy - Fiat Siena

Fiat Siena? Pogięło Cie stary?! Tak, właśnie te słowa wyszły z moich ust jeszcze rok przed zakupem mojego złomka gdy przyjechał pod mój dom kolega swoim nowym autkiem. Właśnie w tedy powiedziałem słowa które utkwiły mi w głowie. ,,Stary.. Ja bym w życiu nie kupił Sieny" No i proszę. Po pół roku wujek kupił siene po stłuczce i ładnie ją wyremontował,a następnie powiedział, że za 3tys. może być moja.. Auto z gazem, pomalowane,konserwowane. Jasne... czemu nie. Ludzie mówią.. ee, Fiat, bleee.. Fiaty się psują. hmm.. pokażcie mi auto które się nie psuje ;p Po mimo tego że auto jest naprawdę szkaradne (prawie jak micra) to i tak uważam że za te pieniądze to jest naprawdę dobre i dynamiczne autko ;P Polecam go każdemu młodemu kierowcy. Czy kupiłbym go znowu? TAK.. ale tylko gdyby to miał być znów mój pierwszy samochód ;)

Z silniekiem nie ma problemów.. przy przebiegu 180 tys jeszcze nie było problemów... normalne zużywanie się.. jedynie co to strasznie trudny dostęp do wszystkiego... dzienie przemyślany

przy większych przebiegach ciężko wchodzi 2gi bieg... pozostałe jednym palcem.

układ jezdny jest fatalny... To że samochód znajduje się na właściwym pasie jest kwestią przypadku.. jeździ jak chce.. a powyżej 160km/h zaczyna drżeć kierownica.

samochód zagrzewa się w środku już po 5 min. całkiem nieźle

co do kosztów utrzymania... części są tanie... prawie wszystkie... ale np. termostat już kosztuje 200zł bo jest zabudowany.. jeśli patrzeć na to ogólnie to części tanie ale spalanie wysokie.

poza klimą, abs i porządnym wspomaganiem kierownicuy niczego mi nie brakuje... ogólnie wspomaganie jest ale raz działa a raz nie.

co do zawodności to dam najwyższą bo przez te 3 lata co go miałem jedynie co się popsuło to wszystko z mojej winy.. a tak to nic się nie psuło...

przez ponad 20tys żadnych