Ocena kierowcy - Fiat Tipo II Hatchback Facelifting

Samochód kupiony świadomie czyli z jego wadami i zaletami, po jeździe próbnej. Wersja city life + dodatki (czujniki przód, tył i kamera cofania, tempomat, dojazdówka, podłokietnik tył, i parę dupereli). Rocznik2020 kupiony w kwietniu 2021 w cenie w/g mnie bardzo dobrej bo 67000. Miał przejąć zadania umierającego Punto II fl i dołożyć więcej komfortu. Z tej roli wywiązuje się bardzo dobrze. Silnik od początku mi nie przeszkadzał. Nie urywa kół ale i nie jest zawalidrogą. Duże dobre auto. Trochę nielogicznych(denerwujących) rozwiązań jak np. wycieraczki włączane pokrętłem a nie wajchą ale idzie przywyknąć. Po tym jak jeździli nim znajomi to zawsze byli zaskoczeni na +. Lubię go.

Wysoki moment przy bardzo niskich obrotach. Jeżeli nie zejdzie poniżej 2000 obr. to sprawnie radzi sobie z autem. By go nie zgasić przy delikatnym puszczaniu sprzęgła (manewrowanie parkingowe) sterownik zwiększa obroty silnika do1300 co jest ułatwieniem. Dźwięk jest dla mnie ok. Trochę nierównomierny przyrost mocy ale to pewnie "wina" turbiny. Po prostu taki jego urok i trzeba się przyzwyczaić. Jest dość dobrze wyciszony i jego dźwięk nie jest dla mnie uciążliwy nawet na autostradzie. Przy okazji silnika - NIE WYŁĄCZAM SYSTEMU START/STOP - Dla mnie działa idealnie. Jak podobne trzycylindrowce z turbiną tak i ten ma dwa oblicza. Spokojnie i oszczędnie (4,7) albo dynamicznie i do dna (12,3) . Trzeba to 1240 kg rozpędzić. Co kto lubi. Trzeba się wjeździć i znaleźć złoty środek. Przy kilkukrotnej jeździe autostradą A4 (Katowice - Rzeszów w 2 lub 3 osoby) ponad 200km na tempomacie z ustawionym 143 to komputer pokazywał śr 7,5 l/100km. Ta sama trasa przejechana z ustawionym na103 to śr 4,7 - 4,8. Średnia z całego baku przy jeździe mieszanej 50/50 miasto - trasa w okresie od kwietnia do listopada to najczęściej między 6,2 a 7,0 w zależności ile miasta. Jeżdżenie po Katowicach trochę jazda ,trochę korków + światła to od 7,2 do 9 .

Skrzynia piątka o długich przełożeniach. Mogła by się przełączać lżej i dokładniej ale lubię tą skrzynię. Nie trzeba dużo machać choć przy masie auta + mały silniczek to przy bardzo małych prędkościach tam gdzie kiedyś mogła być dwójka to tutaj trzeba wrzucać jedynkę. Ponieważ dla dobra silnika staram się nie schodzić z obrotami niżej niż 1900 - 2000 to kompletnie nie sugeruję się "podpowiadaczem" zmiany biegów. To wymyślił jakiś kretyn. Zrobiłem raz próbę i kazał mi wrzucić 5-tkę na ktorej to silnik miał niecałe1300 obr. więc dziękuję bardzo. Wolę zdrowy silnik niż ich pieprzone EKO.

Mam opony 205/55R16 i zawieszenie sprawia wrażenie trochę twardego. Ogólnie jest stabilnie, nie myszkuje na autostradzie. Czasami mam wrażenie podskakującego tyłu na dużych nierównościach. Dla mnie układ jezdny przewidywalny i dostatecznie komfortowy (choć mógłby być bardziej)

Ładna bryła. Duże drzwi. Bardzo małe szumy opływu powietrza nawet przy szybszej jeździe. Szyba przednia bardziej pionowa niż u konkurencji i + za widoczność ale skutek uboczny to większa skłonność do łapania kamieni. Ja już jednego zaliczyłem. Wiem że to hatchback ale mój ma jeszcze spojler przy dachu i tempo brudzenia się tylnej szyby i klapy jest kosmiczne. Lakier bardzo podatny na obicia i zarysowania.

Dobra widoczność dzięki dużym szybom. Jasna podsufitka i jasne słupki więc jasno w środku. Większe szyby stwarzają poczucie większej przestrzeni wewnątrz. Nie ma poczucia siedzenia w "czołgu". Trochę szerokie słupki przednie i boczne ale tragedii nie ma. Mam 1,82 i przy ustawieniu poprawnym fotela trochę boczny prawy słupek przeszkadza. Kwestia odpowiedniego dojazdu do poprzecznej drogi.

Wszystko pod ręką. To co było, jest, i będzie zawsze najlepsze to fizyczne przyciski i pokrętła. Do wszystkiego co ważne, dostęp NATYCHMIASTOWY. Dla miłośników tabletów VAG-owskich i innych marek nie do pomyślenia. Lubię to. Wyłączenie i włączenie Line asist w przycisku na dźwigni kierunkowskazów. Lubię to. Regulacja oparcia stopniowa a nie płynna ale idzie znaleźć dobrą pozycję. I teraz to co mnie wnerwia maksymalnie. Wajcha wycieraczek pozwala minimalnym ruchem w górę (jak zawsze) wywołać pojedynczy ruch wycieraczek. Poza tym wajcha jest nieruchoma i załączanie wycieraczek przednich i tylnej wraz z regulacjami jest zrealizowane przez pokrętła na dżwigni. Może komuś to pasuje. Jak ktoś tak jak ja przez 30 lat włączał wycieraczki ruchem dźwigni to przestawić się ciężko. Kiedyś tą dźwignię niechcący urwę. Szczególnie jak potrzebuję właczyć je szybko.

Klima (manualna) w lecie dała radę. Filtr przeciwpyłkowy wymieniony po 7000km.Był dość mocno zasyfiony. Ogrzewanie jeszcze nie przejeździło zimy to nie wiem ale po pierwszych temperaturach koło 0,-1 to wnętrze niezbyt chętnie się nagrzewa. Zobaczymy jak będzie.

4 osoby około 182 cm jadą komfortowo. Oczywiście zależy jak kto lubi mieć ustawiony fotel .Miejsce na nogi i głowę ok. Syn 187 kierujący i ja 182 siedzący za nim - bez żadnych katuszy. Do tego bagażnik 440l. Ja nie mam uwag.

W tej cenie ciszy z Lexusa nie będzie. Dla mnie jest dobrze.

Nie mam zastrzeżeń.

Lubię to.

Zaczyna "popierdywać" wentylator dmuchawy przy niskich temperaturach. Jak czytałem to TTTM ( Ten Typ Tak Ma ). Ewentualnie zgłoszę przy przeglądzie. 5 lat gwarancji, poza tym nic.

Nic.