Ocena kierowcy - Ford Escort VII Kombi

ja18z@interia.pl, 15 lat temu

Silnik 1.8 TD 70KM 51kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 200 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Ford Escort VII Kombi 1.8 TD 70KM 51kW 1995-2000 - Oceń swoje auto

3,31

19% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : OGRZEWANIE:D

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : naciskaja pedal hamulca wlanczal sie zaplon i pozycje . . . . .

Karoseria : rdza go jadla jak chcilal od strony pasarzera

1,0

Całokształt

problemy z odpalaniem przekreslaja wszystko!sprzedalem go za 900zl i bardzo sie z tego ciesze:)

Wrażenia

4,0

Silnik

sinik nie do odpalenia i nie do naprawienia ale jak odpalil to dziala wzorowo, rok czasu walczylem z odpalaniem czyli remont pompy i silnika to poza tym ze dalej nie odpalal to spalanie wzroslo do 10 l / 100km. ciekawostka gdy bylo +20 trzeba bylo dlugo krecic i odpalal przy -20 bylo tak samo

4,0

Skrzynia biegów

nigdy nie bylo prpblemu poza tym ze byl do wymiany plastik na kturym trzymal sie drazek , wyrobil sie po prostu

4,0

Układ jezdny

przez rok wymienilem tylko gumy na wachaczach, reszta bez problemu, nie za mieki nie za twardy

Komfort

4,0

Widoczność

dobra niegdzie nie uderzylem :p

3,0

Ergonomia

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

wzorowa po 3-4km juz lecialo ciepelko , to bylo wynagrodzenie za poldka w kturym zawsze marzlem. . .

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

4 osoby spokojnie mogly podrozowac, albo dwie i sporo bagarzow

3,0

Wyciszenie

wkoncu to klekot to slychac silnik dopiero przy 150 km/h byly gwizdy:)

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

bylem nim pare razy w niemczech i to auto nadaje sie do tego zeby deptac gaz do konca i na liczniku bylo 170km/h bo silnik sie wyciszal a i zawsze spalil 6l

3,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

ciekawostka gdy bylo +20 trzeba bylo dlugo krecic i odpalal przy -20 bylo tak samo (zdarzalo sie ze akumulator sie skonczyl dlatego zawsze go z gorki stawialem)