Ocena kierowcy - Ford Ranger III

Jacek, 4 lata temu

Silnik 2.3 86KM 63kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 180 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Ford Ranger III 2.3 86KM 63kW 1993-1997 - Oceń swoje auto

4,93

20% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Auto bezproblemowe, oszczędne, pakowne i jak na samochód do pracy komfortowe.

Wrażenia

5,0

Silnik

Elastyczny i oszczędny. Jak potrzeba dynamiczny. Mocy wystarczy do transportu na pace lub do ciągnięcia przyczepy. Jeśli maksymalne obciążenie na samochodzie i do tego przyczepa, brakuje dynamiki.

5,0

Skrzynia biegów

U mnie manualna piątka. Długa dźwignia pod ręką na odpowiedniej wysokości. Trafia zawsze tam gdzie chcę. Odpowiednio dobrane przełożenia.

5,0

Układ jezdny

Precyzyjny. Lekkie noszenie w koleinach bez obciążenia. Bez luzów, na prostej bez trzymania. Jak w szynach. Na mokrym na pusto jedzie tył. Przy napędzie RWD zrozumiałe.

5,0

Karoseria

Obecnie 22 lata i bez najmniejszych oznak rdzy. Milimetrowe odpryski lakieru. Konstrukcja na ramie sztywna, bez odkształceń.

Komfort

5,0

Widoczność

Jak w szklanej bańce.

5,0

Ergonomia

Po amerykańsku - wszystko pod ręką.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Trzeba poczekać, ale krótko w porównaniu do moich poprzednich samochodów. Wnętrze ogrzewa się momentalnie, dłużej odparowuje szyba. Zimno zapewnia tylne okno i wystarczy lekko uchylić boczną szybę i mamy powietrzny wir. Klima ma dwa stopnie. Tego drugiego jeszcze nie sprawdzałem - to nie Kalifornia.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Ktoś napisał, że mało??? Fotele jak wersalka, łączone. Wielkie, miękkie, ale nie zapadające się, super wygodne. Ja mam King Cab, można odsunąć tak daleko, że między fotelem kierowcy a kierownicą zmieści się średniej wielkości szafa. Z tyłu krzesełka desantowe wyciągane ze ściany, jak ktoś widział, wie o czym piszę. Ale ja mam zarejestrowany na 2 osoby i z tyłu jest dodatkowa przestrzeń ładunkowa.

5,0

Wyciszenie

Obecnie założyłem opony z grubszym bieżnikiem i słychać lekki szum. Silnika nic a nic, delikatny, basowy warkot przy kręceniu obrotów. Przy otwartym tylnym oknie a tak przeważnie jeżdżę słychać wiatr.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Nic z mechaniką i blacharką się nie dzieje. Części eksploatacyjne mają ceny jak do aut grupy VAG. Dlatego wymiana płynów, filtrów, czy np hamulców to naprawdę nie więcej a może i mniej niż w jakimkolwiek popularnym małym autku. To samo ubezpieczenie i koszt paliwa (mam 2,3l benzyna). Pali tyle samo co popularny 1,6 MPI.

5,0

Stosunek jakość/cena

Dałem za swój 12000. Część mi się zwróciła, bo auto było wypożyczone do reklamy. Za te pieniądze było warto. Przy kupnie się targowałem, niepotrzebnie - wart każdej złotówki.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

To prosta konstrukcja, po prostu nie ma drobnych rzeczy do psucia. Radio fabryczne ma się świetnie i doskonale brzmi. Zamki, szyby, pasy, wszystko działa. Światła wewnętrzne i zewnętrzne bez wymiany żarówki. Silnik mruczy jak kotka. Zawieszenie buja jak na łodzi, a kiedy załadowany idzie jak po sznurku. No nic i kropka.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nic.