Ocena kierowcy - Ford Thunderbird X

Za te pieniadze wyjatkowo dobry Ford do przyjemnej jazdy .Nie jest to familijne auto , choc jak by sie kto uparl moze tez pelnic taka role albowiem bagaznik ma rolniczy :-))).....trzy solidne wieprzki mozna tam wrzucic i dwa wozki dzieciece i walizki na wczasy :-)).....komfort jazdy zblizony do luksusowych modeli , dynamika jak na V8 przystalo .Auto wygodne do jazdy w miescie i w trasie .Czesci osiagalne i w Europie i w USA .W Europie stanowczo drozsze .Jesli by przyjac ceny amerykanskie , to auto tanie w serwisowaniu .Duza przyjemnosc w jezdzeniu , o wiele przyjemniej sie jezdzi niz Firebirdem.

symfonia dla ucha , drzemiaca bestia :-)....o duzej elegancji :-))

oby Matka Fortuna nie zechciala zazrtowac sobie ze mnie , puki co pracujacy sympatycznie automat z przyjemnie wchodzacym i spelniajacym swoja role overdrivem , po wylaczeniu overdrivea mozna poszalec

poniewaz auto w zalozeniu ma zaciecie sportowe , ucierpial na tym komfort jazdy .Ale bardzo przyjemnie buja sie podluznie , jak rasowa limuzyna .

w tym aucie nie powinno sie ogladac do tylu , zatem zamiast 3 daje 4 :-))

bez zarzutow , bez zbednych duperelnych przelacznikow , jest wszystko co potrzebne pod reka

gdyby klimatyzacja szybciej "wchodzila " na pelna wydajnosc , dal bym 5 , ale niestety musze dac 4

mimo ze coupe , w tyle siedzi sie wygodnie , ale za to stanowczo gorzej z wysiadaniem z tylu , lecz jak ktos slusznie gdzies na forumie zaznaczyl , nie siadam z tylu :))...wiec daje 5 bo w przodzie miejsca w nadmiarze i komfortowo.

bez zarzutu , slychac jedynie uklad jezdny , i klamry od pasow :-))....silnik zaskakuje "bezglosnoscia "

ten punkt jest bolesny , jak sie chce poszalec proponuje sprawdzic czy w poblizu jest stacja benzynowa .Ale mozna bez zbytnich zabiegow oszczednosciowych przejechac trase ze zuzyciem 10 l / 100 , a w miescie zmiescic sie w 15 l .Kon jak nie poje tyz nie pobiega :-)))....tak przy okazji zauwaze tylko ze Nubira 2.0 ktora tez jezdze ,ma podobne osiagi w spalaniu

Jak na takie coupe , to stosunek bardzo pozytywny

eksploatacyjne , zatem brak potrzeby wypisywania .No zeby sie do czegos wogole przyczepic , to moge wpisac ze podswietlenie przelacznika swiatel czasem traci kontakt ( z rzeczywistoscia :))) ) ....czyli lata robia swoje

tfu , tfu ....odpukac :-)).....brak ....ew takie sobie tlumiki , i kiepska rolka napinacza