Ocena kierowcy - Honda HR-V I

To już czwarta moja opinia o tym aucie korzystając z przywilejów portalu AC.pl. Swój egzemplarz mam już prawie 9 lat; za 3 miesiące wybije, i nadal cieszy mnie tak samo jak zaraz po jego zakupie, a może nawet bardziej, mając doświadczenie bezawaryjności przynajmniej mojego egzemplarza, a to dla mnie bardzo znaczący atut. Pewnie gdybym sam tego nie doświadczył - nie uwierzyłbym, że samochód z przebiegiem przekraczającym 300 kkm może mieć nadal fabryczne sprzęgło (80% przebiegu w dużym mieście), cały układ wydechowy i elementy zawieszenia (oprócz tylnych końcówek drążka reakcyjnego i jego gum), a nawet tarcze i bębny hamulcowe; tarcze nie osiągnęły jeszcze minimalnej grubości. W przypadku tarcz i bębnów swoją żywotność zawdzięczają mojej technice hamowania silnikiem, co według mnie mimo to nie umniejsza ich trwałości. Podobnie ma się z silnikiem i skrzynią - od momentu wyjazdu z fabryki nie było potrzeby większej naprawy, nie wspominając już o remoncie. Pomimo tak długiej eksploatacji HR-V nadal nie myślę o zakupie innego auta. Czy kiedyś mi się znudzi? Chyba nie. Do pełni szczęścia brakuje mi jedynie automatycznej skrzyni, silnika z V-tec, dodatkowej pary drzwi z trochę większą przestrzenią na tylnej kanapie i bagażniku. Jedyne co mnie chyba może zniechęcić to rdza, której jak na razie specjalnie nie widać. Owszem - były poprawki blacharsko-lakiernicze, ale to ze względu na uszkodzenia czy zadrapania w różnych okolicznościach. Polecam Hondę HR-V każdemu, pod warunkiem, że nabędzie się zadbany egzemplarz - ten na pewno się odwdzięczy! PS. Wersja mojego egzemplarza jest 3-drzwiowa.

Przydałaby się głowica ze zmiennymi fazami rozrządu (V-tec) i 19 końmi pod maską więcej, ale i bez nich jest przyjemnie. Spalanie oleju na poziomie 1 litra na 3 kkm jest do zaakceptowania. Świetnie nadaje się do LPG, na którym zrobiłem już 194 kkm. Oczywiście średnio co 45 kkm wykonuję regulację luzu zaworowego.

Tu bez zmian - pracuje lekko i precyzyjnie, ale brakuje 6 biegu, albo dłuższych przełożeń - jadąc na 5 biegu 90 km/h mamy na obrotomierzu 3 k obr.

Zawieszenie jest ciche i świetnie klei się nawierzchni, co w połączeniu z trwałością daje właścicielowi zadowolenie :-)

Brak zastrzeżeń.

Po prostu poprawna.

Klimatyzacja nie jest tak wydajna tak jak np. w niemieckich autach, ale za to sprężarka jest bardziej trwała w odróżnieniu do wspomnianych samochodów zza naszej zachodniej granicy.

Tu również bez zmian - z przodu rewelacja, z tyłu komfortowo mogą mieć tylko dzieciaki.

Jak dla mnie poprawne, może też dlatego, że wygłuszyłem drzwi.

Z LPG do przyjęcia z uśmiechem na twarzy.

Żeby wszystkie auta takie były...

2x wymieniona linka gazu, a i obecna zaczęła już ciężko chodzić. To jedyny element, który w przypadku mojego egzemplarza wymaga cyklicznej wymiany. Wymieniony był też termostat, 1x gumy i 2x końcówki też tylnego drążka reakcyjnego ponieważ wcześniej wymienione były słabej jakości i wytrzymały niewielki przebieg. Wymieniałem też gumy tylnego drążka reakcyjnego oraz chłodnicę płynu chłodniczego silnika - zaczęła pękać górnej część obudowy oraz pocić się na łączeniu z radiatorem. Poza tym nic!

Gdybym napisał: "a co to takiego?" - nie byłbym pierwszy i oryginalny, więc napiszę po prostu - zapomniałem co to takiego :-)