Szukaj

Ocena kierowcy - Kia Carens IV Minivan

Straszyciel, 9 lat temu
Silnik 1.7 VGT CRDI 115KM 85kW
Rok produkcji 2013
Przebieg: 3 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Kia Carens IV Minivan 1.7 VGT CRDI 115KM 85kW od 2013 - Oceń swoje auto
4,46
8% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Chyba audio. Gra naprawdę dobrze, a samo radio ma kilka ciekawych opcji, których nie zdradzają żadne internetowe prezentacje, ani testy.
5,0
Całokształt
Cóż, przechodząc z poprzedniego auta pokonałem przepaść, więc trudno je porównywać. Auto spełnia moje wymagania i zachwyca efektem nowości, ma wiele plusów, ale też kilka małych niedociągnięć, o których piszę w poszczególnych działach. Mam je bardzo krótko (i tydzień i 1000km) i postaram się dołożyć kolejną opinię za jakiś czas.
Wrażenia
4,0
Silnik
Przeszedłem z wolnossącego silnika na gaz, więc 115-konny doładowany diesel to dla mnie torpeda. Ale pewnie tylko dla mnie. Silnik dobrze radzi sobie z masą auta ciągnie od samego dołu. Wyprzedzanie na wyższych biegach nie stanowi problemu, natomiast jeżeli ktoś spodziewa się prawdziwej rakiety to nie pod tym adresem. Trzeba pamiętać, że to tylko 115 km w aucie, które sporo waży. Dla mnie jednak jak najbardziej zadowalające.
4,0
Skrzynia biegów
Ocena dobra, bo moim zdanie zestopniowanie mogłoby być lepsze. Z jedynki można ruszyć ze sprzęgła, bez gazu, ale trzeba ją od razu zmienić na dwójkę. Niby ma to służyć łatwiejszemu ruszaniu, kiedy to rodzinne auto jest w pełni zapakowane i obsadzone pasażerami, ale sprawia wrażenie jak w ciągniku siodłowym - jeden obrót kół i wrzucamy dwójkę. Trójka, czwórka i piątka na medal, najlepsze do wyprzedzania. Szóstka moim zdaniem mogłaby być ustawiona 10-15km wyżej, wtedy spalanie przy dużych prędkościach byłoby lepsze. Tymczasem komputer podpowiada 6 bieg tuż po przekroczeniu 60km/h, lecz dopiero koło 70km/h znikają nieprzyjemne wibracje z niskich obrotów. Maximum momentu dostępne jest już od 1250 obrotów, ale komputer zmiany podpowiada trochę za wcześnie, przez co po zmianie zgodnie z podpowiedzią silnik na moment wpada jeszcze w wibracje zanim nie osiągnie około 1250-1300 obrotów. Poza tym skrzynia chodzi gładko, tylko na początku miałem problem z szóstką, ale to pewnie dla tego, że wcześniej tego biegu nie miałem.
4,0
Układ jezdny
Wystawię dobrą ocenę, bo auto zbytnio się nie przechyla i bardzo przyjemnie zaokrągla wszelkie nierówności. Tylko największe wyboje pozwalają usłyszeć pracę podwozia. Na minus zasługuje natomiast układ kierowniczy. Wszyscy chwalą ustawienie Sport układu FlexSteer, ja natomiast póki co wybieram Comfort. Różnice pomiędzy poszczególnymi trybami nie różnią się tak bardzo, a jedyne co się zmienia to nasz wysiłek przy kręceniu wolantem, natomiast przełożenie na koła jest takie samo. To jak koła dogadują się z nawierzchnią pozostaje tajemnicą niezależnie od trybu. Denerwujące jest to, że w trybie Comfort podczas jazdy na wprost i przy dużych prędkościach trzeba cały czas delikatnie korygować. W trybie Sport z kolei auto jedzie prosto, ale żeby zmienić delikatnie kierunek trzeba pokonać "pierwszy" opór w centralnym położeniu. Składanie się w zakręt też wymaga przyzwyczajenia, czasem mam wrażenie, że koła wykonują ruch nieadekwatny do skrętu kierownicy i w połowie zakrętu znajduję się jednym kołem na drugim pasie. Bez wątpienia układ kierowniczy to największy mankament.
Komfort
4,0
Widoczność
Myślałem, że opinie innych są przesadzone, ale rzeczywiście przedni dzielony słupek nieco zasłania. Przekonałem się o tym na skrzyżowaniu, skręcając w lewo ledwo widziałem czy są piesi na pasach i musiałem się wychylać w przód i w tył. Tylna wycieraczka podczas deszczu cały czas ma robotę, a dodatkowo wyciera tylko 1/3 szyby, ale to nie przeszkadza. Nauczyłem się już wycierać kamerkę cofania, za każdym razem, kiedy przechodzę za tylną klapą.
5,0
Ergonomia
Daję piątkę, bo długo się zastanawiałem zanim wymyśliłem jakąś niedogodność w tym podpunkcie. Podłokietnik trochę za krótki, przydała by się regulacja jak np w Octavii, tam jest wygodniejszy. Poza tym wszystko pod ręką. Wieczorem chcąc zmniejszyć podświetlenie zegarów trzeba zdjąć wzrok z drogi, a pozostałe przełączniki wymagają tylko przyzwyczajenia. Po przeskoku z poprzedniego auta opcji i przełączników jest naprawdę sporo i zauważam, że za dużo się nimi bawię zamiast koncentrować się na drodze, nie jest to jednak wina auta, ale moja. Pozostaje kwestia bagażnika. Sorter pod podłogą niby fajny, ale walizki tam nie włożysz, bo ma przegrody. Nikt też nie informuje, że pojemność bagażnika podawana jest w katalogach jako pojemność łączna z pojemnością tych wszystkich schowków. Co za tym idzie nad pokrywa sortera mamy foremny bagażnik. ale nie wprawia on w zdumienie rozmiarami i przyznam, że byłem nieco zawiedziony. Można go nieco powiększyć odsuwając siedzenia tylnego rzędu.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nagrzewa się szybko, chłodzenia jeszcze nie sprawdzałem. Jednak strasznie wysusza powietrze. To dobrze dla szyb, ale gorzej dla oczu, a nawet nosa. Po włączeniu trybu auto dopóki czujnik wykrywa wilgoć dopóty nie można wyłączyć klimatyzacji, ani włączyć obiegu zamkniętego. Denerwujące, kiedy szczypią oczy bo klima suszy, albo kiedy ktoś we wsi pali w piecu oponami i nie można zamknąć obiegu. Moja wola czy mam zamglone szyby, auto nie powinno mi tego zabraniać. Dodatkowo tryb osuszania przedniej szyby, przy zimnym silniku też nie powala.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tutaj same superlatywy. I z przodu i z tyłu mnóstwo miejsca, fotel kierowcy ma szeroki zakres regulacji, brakuje tylko regulacji odcinka lędźwiowego, co trochę mnie dziwi w aucie za te pieniądze. Fotele są dobrze wyprofilowane i przyjemnie otulają siedzących z przodu. W tylnym rzędzie trzy siedzenia - jest to atut zostawiający kompakty i większość średniej klasy limuzyn daleko w tyle.
4,0
Wyciszenie
Na piątkę zasługuje Citroen Picasso. W nim można przy 160km/h szeptać i nadal słyszeć. Tutaj też jest całkiem dobrze. Silnik daje o sobie znać tylko przy przyspieszaniu. Przy prędkościach autostradowych słychać raczej powietrze i opony zimowe. Może się to zmieni jak wrócę do opon letnich.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Mercedes dekadę temu robił silniki wysokoprężne o większym litrażu, większej mocy i potrafiące bez wyrzeczeń spalić mniej paliwa. Ale to nie jest Mercedes. Ogólnie nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Trzeba nauczyć się jak wykorzystywać moment obrotowy auta i szybko wrzucać kolejne biegi. Przy normalnej jeździe w trybie 80% trasa 20% miasto zużywa 5,9l/100km wg wskazań komputera. Po kilku tankowaniach zobaczymy, czy komputer nie kłamie. Testując możliwości auta na autostradzie oscylujemy koło 9 litrów na setkę. Auto ma dopiero 3000km na liczniku i jest zima. Może za jakiś czas uda mi się poprawić te wyniki. Innych kosztów póki co nie poniosłem.
5,0
Stosunek jakość/cena
Kupiłem Demo z rocznika 2013, ale rejestrowane w pierwszym kwartale 2014. Samochód przejechał 2221km, z czego podobno 1800km tylko na jednej trasie za granicę. Dostałem spory rabat i w tej cenie była to najlepsza opcja. Na ocenę stosunku jakości do ceny przyjdzie czas.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jeszcze nie do końca zapoznałem się z autem, więc może ja gdzieś popełniam błędy, ale wydaje mi się, że radio czasem płata figle i coś jest nie tak z czujnikiem niezapiętych pasów na tylnej kanapie, chyba, że pasażer był za lekki.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Daję piątkę, bo nic się jeszcze nie stało, ale jakby miało się stać na pierwszych 3000km.

On - zużycie paliwa dla silnika 1.7 VGT CRDI 115KM 85kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,9
Maksymalne średnie zużycie paliwa
9,2
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,9
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Kia Carens IV Minivan